No Agnieszka ja też czekałam z utęsknieniem kiedy się pojawisz wkońcu bardzo się cieszę, że masz już komputerek w domku. Całuski dla małej gadułki niech się szybko wykuruje
ja mam dzisiaj taki nieciekawy humorek, bo bolą mnie plecy (chyba po wczorajszym sprzątaniu ) ale nie poszlam do pracy i siedze w domku i sie troche obijam. zobaczymy jak bedzie pozniej
Ja mam w sumie dobry humorek. U mnie dopiro jest 8 rano ale juz sie sporo wydarzylo. Nawiedzony klient zadzwonil o 6.10 zeby mi oswiadczyc, ze mu wczoraj plytki dostarczyli do domu ale chyba nie takie jak potrzeba i co on ma teraz robic... A ja ledwo przytomna mu powiedzialam zeby na mnie poczekal bo dzis do niego wpadne na godzine to sie wszystkim zajme. To na mnie nakrzyczal, ze on myslal ze ja juz o 6 rano bede do niego bieggla plytki ogladac i za co on mi placi?.... Ale jakos nie mam nastroju na klotnie wiec siedze sobie przed kompem, pije kawke bezkofieinowa z bita smietanka i mam wszystko w nosie :)
A mój humorek 1 klasa dzisiaj U połoznej same dobre wieści, tzn. dzieciątko rosnie, serce mu bije jak dzwon i główke ma już głeboko w dole no i mamusia tez w dobrym stanie A i pogoda super... świeci słoneczko, wieje lekki wiaterek i wszedzie zielono a ptaszki cudnie śpiewają...