dobrze, ze mąż mi pomoze...jutro zaczyna piec mięska...ja upiekę szarlotkę i serniczek...
najwięcej roboty będzie w wigilię, bo wymysliłam sobie jeszcze flaki na święta, trzy sałatki.... no a w wigilię to z samymi pierogami zejdzie...
Abegano moja choineczka też pachnie...a też jest nie duża bo ma jakieś 1,50 - 1,60cm
a co do sprzatanka to jeszcze dziś zakładałam czyste firaneczki...