Niechaj Boże Narodzenie
stępi wszelkich bólów lody,
niech usunie wszystkie troski,
a otworzy szczęścia grody,
niechaj przy najlepszym zdrowiu
życie szcześciem opromienia,
w nadchodzącym Nowym Roku
oto szczere są życzenia.
Szcześliwych i pełnych uśmiechu świat życzą wszystkim majóweczkom Justyna Arek i Milenka
Kochane dopiero chyba po swietach bede w stanie tu zajrzec na dłuzej dzies nerwowka, bo wszystko przygotowuje sama, tzn z Arkiem, ale wiadomo - urwanie głowy
wiec
[ Dodano: 2007-12-24, 21:18 ]
hm...kto by pomyślał, ze ja tu jeszcze dzis zawitam

ale okazało sie ze moj mąż nie umi zyc bez swojej rodziny i chocby nie wiem co sie działo musiał isc do swoich rodzicow, wiec zostałysmy same, tzn Mili spi a ja co??popijam winko z kolacji..zaraz pojde zmywac ten bajzel w kuchni i dołącze do mojej coreczki..super sie zaczynaja te swieta.............
a wy jak po kolacji??ja zauwazyłam ze u nas juz nie ma takiego entuzjazmu jak jeszcze rok temu, moze to dlatego ze wszystko sami przygotowywalismy i sie nawet jesc nie chciało
Mili dostała lalke - taka gumowa i tak sie zaczeła do niej chichrac, ze

a potem od razu ja chciała spałaszowac, zajadała sie zupa z rybki, ze az ja byłam w

i ziemniaczkami z masłem i jeszcze jej mama dała moczki skosztowac pomimo moich protestow, ale jadła i az sie rwała po jeszcze
A i po podłodze smiga juz nawet, nawet, ale do tyłu, z reszta moja mama mi mowi ze ja tez jak zaczynałam raczkowac to najpierw pełzałam do tyłu, ogladałam cel do jakiego sie mam doczołgac i potem dzwigałam dupcie i szłam do tyłu

no jak patrze na Mili to widze jaka smieszna tez byłam
Ale sie rozpisałam.........
jeszcze raz udanych, spokojnych, rodzinnych swiat zycze
dobranoc