Awatar użytkownika
monia26
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 543
Rejestracja: 21 mar 2007, 14:47

27 gru 2007, 11:54

Dziń dobry kochane :-)
KLAUDIA GRATULUJĘ SYNECZKA :ico_prezent: :ico_brawa_01:

mz74 pisze:Ja ostatnio czuje sie kiepsko, ledwo co chodze.... skore na brzuchu mam tak na maksa naciagnieta... ze jak sie dotykam, to jakby mi ktos igle wbijal... w srodku tez wszystko mnie boli i cala poobijana jestem, jak obracam sie z boku na bok to masakra normalnie

Gosiu ja też sie tak czuje,normalnie spanie stało sie koszmarem :ico_olaboga: Dzisiaj idę do lekarza i zobaczymy co mi powie,może rozrusza moją szyjkę hehe :ico_oczko:

Pozdrawiam cieplutko :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

27 gru 2007, 12:00

Ja właśnie wróciłam od lekarza, zbadał mnie nieco dokładniej niż ostatnio, stwierdził, że jednak szyjka się nie skróciła :ico_szoking: jest zaciśnięta i wszystko wygląda ładnie, już sama nie wiem co mam myśleć :ico_noniewiem: lekarz się śmieje, że takie sytuacje są najgorsze, bo nie wiadomo czego się spodziewać-mogę zacząć rodzić nawet dziś, a mogę przenosić... dostałam skierowanie do laboratorium na jeszcze jedną morfologię i mocz-po tym ostatnim wielkim sińcu miałam nadzieję, że nie będzie więcej pobierani krwi :ico_nienie: Więc czekam... dzisiaj dzidzia bryka, ciągle muszę nogi zaciskać, bo mi po pęcherzu skacze :ico_olaboga: jeszcze nam samochód nie chciał odpalić pod przychodnią, bo coś nam akumulator niedomaga i jacyś faceci nas pchali :ico_haha_01:

mariola widzisz, mój Kuba też jest taki leń obibok i łażę i sprzątam po nim, mama mówi, że sobie jestem winna, bo go rozpieściłam i ciągle mi powtarza, żebym go angażowała przy dziecku w usypianie i zmienianie pieluch, bo inaczej jak się rozbestwi to już zawsze wszystko będzie na mojej głowie-zamierzam sobie wziąć tą radę do serca :ico_oczko:

[ Dodano: 2007-12-27, 11:04 ]
mz74 pisze:Ja ostatnio czuje sie kiepsko, ledwo co chodze.... skore na brzuchu mam tak na maksa naciagnieta... ze jak sie dotykam, to jakby mi ktos igle wbijal...
powiem wam, że ja od kilku miesięcy pod prysznicem masuję brzuch oliwką i efekty są zaskakujące-czuję wręcz, że mam zapasik skóry i że się ładnie naciągnęła-żałuję, że udek sobie nie masowałam, bo teraz mam rozstępy na prawym :ico_noniewiem:
a generalnie czuję się jak słonik i też mam problemy z przewalaniem się w nocy, ostatnio jednak mamy w domu bardzo cieplutko i kołdrę sobie zwijam i podkładam tak, żeby mi było wygodnie-ale tęsknie za spaniem na brzuchu

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

27 gru 2007, 12:16

Cześć Kobietki!!!
Szkoda, że już po świetach...
Klaudia gratuluję Syneczka :-D :ico_brawa_01: :-D Fajnie, że miałaś znośny poród i faktycznie szybko Ci "wyskoczył" :-)
Ja dziś mam full opcję wizyt i badań, więc zdam relację wieczorem....oczywiście się boję, czy z Małym wszystko ok. Bryka jakby trochę mniej, ale jak juz bryknie to boli i to nieźle. Mam to samo co Wy z tym spaniem....i brzuszek tez mam już naciągnięty do granic możliwości. Ale najgorsze jest to, że się okrutnie męczę...Wczoraj nie miałam siły na 15 min spacerek :ico_olaboga: !!!! Chciałam się przejść do kościoła i musieliśmy zawracać....bo nie dałam rady.
Acha! Mam wreszcie ząbek :ico_oczko: Dentystka stanęła na wysokości zadania :-)
Trzymajcie się Kochane!
pa!

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

27 gru 2007, 15:37

Hey!
Widze ze wszystkie powoli zaczynamy sie czuc jak słonice :-D
Taki urok ciąży - tez to mam.
Ze spaniem tez ciężko!
Leze i odpoczywam bo nie chce juz wracac do szpitala lezec, narazie jest ok wiec moze dotrwam do końca - tez juz maz e o tym zeby urodzic :ico_sorki:

Angina juz prawie przechodzi, kaszle mnie jeszcze mocno ale juz sie tak nie mecze.
Najgorsze ze zaraziłam tego mojego małego bratanka - biedaczek - teraz on chory.

Spadam do łóżka!

Miłego dzionka wszystkim!

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

27 gru 2007, 17:06

Klaudia :ico_brawa_01: i wytrwałości życzę, czasem wiem że ciężko jest po kolejnej niewyspanej nocy ale i tak to nic. Czekamy na zdjęcia.

A propo wklejam mojego Arturka, juz urósł stwierdzam :-D
Obrazek

Awatar użytkownika
Jola_85
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1029
Rejestracja: 17 maja 2007, 12:49

27 gru 2007, 17:45

Witajcie kochane :-)


Klaudia Gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Renia twoj synek jest przecudny

A ja nadal w dwupaku wiec zapowiada sie,iz zostane styczniową mamusią...Mam nadzieje,ze przyjmiecie mnie do swego grona :ico_wstydzioch: :ico_haha_01: ...
Pozdrawiam

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

27 gru 2007, 19:34

Hej dziewczynki.

Ja dopiero teraz, wczesniej zupełnie nie miałam czasu zeby usiąść i coś napisac.

Renia masz cudnego synka :ico_brawa_01:

Mi tez juz coraz ciężej i zaczyna pobolewc mnie podbrzusze, 2 albo 7 stycznia ide na usg, jeszcze nie mam dokładniejszego terminu to dowiem sie co i jak. Lekarz mówił ze zobaczymy wszystko dokładnie bo to bedzie juz ciąża donoszona więc aby dotrwac do tego czasu :ico_sorki:

Goonia super ze masz juz ząbka, samopoczucie pewnie o niebo lepsze, teraz synek moze juz spokojnie wychodzić :ico_oczko:

Klaudia gratuluję lekkiego porodu. Oby nasze tez takie były no i czekamy na zdjęcia maluszka.

Gosia fajnie ze mąż już będzie miał wolne i będzie z Wami w domku, na pewno przyda się pomoc, wiem to sama jak początki bywają trudne. Mój tez miał miesiąc urlopu. Tym razem tak nie będzie, zresztą nie wiem jak to będzie bo nie wiadomo kiedy będzie miał ten zabieg.

Mariola mój Patryk tez taki jest, przyzwyczajony ze cały dzien ze mną wiec jak cos chce to przychodzi do mnie.

Justyna widziałam Twoje zdjęcie na 3 trymestrze. Wyglądasz super i wydaje mi się że brzusio troszkę Ci opadł.

Monia daj znac jak tam po wizycie. Może zaczniesz rodzic jak Ci rozmasuje tą szyjkę???

Mary nie przejmuj się tymi nastrojami, myśle ze one są jak najbardziej normalne. Taka huśtawka hormonalna. Jak kazda z nas obawiasz się czy podołasz ale uwierz mi ze na pewno dasz rade. A teściami się tak bardzo nie przejmuj.

Marcia napisałam do ciebie na gg. Jak bys mogła zerknac i mi odpisac bede bardzo wdzięczna :ico_sorki: Dobrze ze ze zdrówkiem juz lepiej, szkoda ze bratanek podłapał, bidulek malutki musi sie teraz troszke pomęczyc. Oby szybko mu przeszło :ico_sorki:

Jola nie mów hop bo do stycznia jeszcze kilka dni i wszystko moze sie zdarzyc :-) ale jakby co to witamy Ciebie jako stycznióweczkę :ico_brawa_01:

Kasia a jak tam u Ciebie? Ty tez juz na ostatnich nogach. Teraz to tylko juz czekac az cos sie rozkreci. Ciekawe która z nas następna będzie :-)

Mam nadzieje ze zadnej z Was nie pominęłam.Jezeli tak to bardzo przepraszam :ico_wstydzioch:

mariola
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1805
Rejestracja: 29 sie 2007, 21:50

27 gru 2007, 19:43

No troche mi przeszlo z tym narzekaniem bo maz zabral sie za porzadki juz nie gra.Powiem wam ze ja na niego narzekam a on tak naprawde caly czas pracuje no i teraz jak ma troche wolnego to chce na maksa odprezyc sie i odpoczac a dla niego najlepszy jest komp..Tylko niestety jak sie ma dzieci to ni mi tez trzeba sie zajac .

Awatar użytkownika
Goonia
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 578
Rejestracja: 28 lip 2007, 09:47

27 gru 2007, 20:37

Hej Kobietki!!!!
Madzia gratuluję 9-miesiąca :-D ... pewnie, że lepiej z ząbkiem niż bez.
Renia super ten Twój Maluszek :ico_brawa_01:
Mój Mały waży 3,5 kg! Ja jestem na plusie 14 kg. Wszystko jest oki! Poród jak na razie naturalny i szyjkę mam jeszcze zamkniętą, więc może mój Synuś będzie styczniowy.
madziarka81 pisze:Mary nie przejmuj się tymi nastrojami, myśle ze one są jak najbardziej normalne
... Madzia ma rację, ja albo beczę, albo się za 5 min śmieję albo jestem wściekła strasznie. A wcześniej tak nie było.
Marcia dobrze, że już wracasz do zdrowia :-) .
Gosia brakuje mi tu Ciebie :ico_oczko:
Ciekawe jak będzie z Kasią i Jolą ? Czy jednak grudzień, czy styczeń?
Trzymam kciuki za nas wszystkie i za siebie, żebyśmy bezpiecznie te bobasy "wyeksportowały" na zewnątrz :-D
pa!!!!

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

27 gru 2007, 22:16

mariola pisze:No troche mi przeszlo z tym narzekaniem bo maz zabral sie za porzadki juz nie gra.Powiem wam ze ja na niego narzekam a on tak naprawde caly czas pracuje no i teraz jak ma troche wolnego to chce na maksa odprezyc sie i odpoczac a dla niego najlepszy jest komp..Tylko niestety jak sie ma dzieci to ni mi tez trzeba sie zajac .


co prawda to prawda, ale dajmy im czasem poczuc sie jak mały chłopiec - a niech sobie pograja troche - byle by nie przesadzali(-;

Trzymam kciuki za nas wszystkie i za siebie, żebyśmy bezpiecznie te bobasy "wyeksportowały" na zewnątrz :-D


Ja też - mam nadzieje ze nam pójdzie gładko i naszym dzieciaczkom tez gładko :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], JamesRuipt i 1 gość