bardzo sie ciesze, az sie poryczalam ze szczescia 
Moja córa zamiast spać w nocy coraz dłużej bez przerw to robi odwrotnie. Wstaję do niej do 2 godziny, a nad ranem co godzinę i za każdym razem je i zasypia. A przed 8 za ścianą zaczęła się dyskoteka i... nadal trwa.
-Tylko czekam az sie obudzi bo wlasnie w lozeczku spi Nawet nidgy nie musze jej usypiac, po prostu klade ja w lozeczku , poglaszcze po glowce, smoka w dziubek i wychodze a ona zasypia Mezu juz sika po nogach z tesknoty i wraca jutro w nocy tj o dwa dni wczesniej niz poczatkowo chcial. No i wczoraj mielismy rocznice poznania sie i cos mi kupil na promie. Pewnie perfumy ale nie jestem pewna. 
U mnie to samo tylko bez smoczka, Olek zdecydowanie bardziej woli swojego kciuka albo całą łapkępo prostu klade ja w lozeczku , poglaszcze po glowce, smoka w dziubek i wychodze a ona zasypia
Próbowaliśmy nauczyć go ze smoczkiem ale nic z tego nie wyszło. Oj to będziesz miała fajnie jak przyjedzie taki stęskniony, pewnie co chwile będą przytulańce i buziakiMezu juz sika po nogach z tesknoty i wraca jutro w nocy tj o dwa dni wczesniej niz poczatkowo chcial.
ja ostatnio miałam coś w rodzaju @ chyba na początku listopada i do tej pory cisza , z czego się bardzo ciesze oczywiścieja dzisiaj obolala, dostalam @.
no ale ciąża raczej nie wchodzi w grę ja wstaję do Zuzi jak słyszę,że zaczyna się kręcić i jak je to śpi.czy wy w nocy karmicie wasze słoneczka jak już zaczynają płakać ze głodne czy bierzecie je na spaniu??
a to zbóje normalnie! Ale tak to jest w polskiej służbie zdrowia! Został ten termin, czy szukacie, gdzie indziej?dzis jak zadzwoniłam to wystrzelili ze pierwszy wolny termin to 28 luty
Zostałam przy tym, trudno mam nadzieje ze ten poprzedni lekarz (chorób wewnętrznychZostał ten termin, czy szukacie, gdzie indziej?
) się nie pomylił i jednak wszyskto Ok z bioderkami Olka. To jest tylko taka wizyta żeby do końca być pewnym.No własnie , a zastanawiałaś sie żeby spróbować i dać jej jesc dopiero jak sama się obudzi, bo ja przyznam szczerze kilka razy byłam taka śpiąca że nie chciało mi się karmic choć widziałam ze Olus sie juz wierci ale mówie sobie: drzemne się jeszcze z 15 min i potem mu damja wstaję do Zuzi jak słyszę,że zaczyna się kręcić i jak je to śpi.
zasnęłam i obudziłam sie po 1,5 godz a Olek dalej spał nic sie nie stało a ja miałam potem wyrzuty sumienia 
chyba raz tak zrobiłam i spała. Może faktycznie za wcześnie wstaję i może nie każde wiercenie oznacza głodek. Ale w nocy działam jak automat- wstaję, biorę, cyc,... Może tej nocy spróbuję ją przetrzymać (uda mi się?), bo kurczę od dwóch nocy jestem niewyspana.drzemne się jeszcze z 15 min i potem mu dam
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
