Tak zalecają lekarze i to nie tylko tym kobietom, które były szyte, bo tu chodzi też o szyjkę macicy. Nawet jeśli poród przebiegł bez nacinania krocza, to i tak na szyjce (i na kroczu) są mikropęknięcia, które muszą się zagoić. Macica obkurcza się przez cały ten czas i zbliżenia mogą sprawiać ból (macica wciąż jest rozpulchniona) i nie mówię tu o bólu krocza. Poza tym u niektórych kobiet krwawienie połogowe przeciąga się nawet ponad te 6 tygodni, więc ze względów higienicznych nie jest to wskazane.
Dziewczyny tu jednak pisały, że pierwsze próby zaliczały już 5 tygodni po porodzie
Ja bym jednak zaczekała te min 4 tygodnie, żeby być pewna, że na pewno wszystko tam się już zagoiło. Moja pierwsza próba była 7 tygodni po porodzie (miałam szyte krocze i szyjkę - pękła mi podczas porodu) i nie było super, oj nie.. ale szybko wszystko wróciło do normy i teraz jest lepiej niż przed ciążą
[ Dodano: 2007-12-26, 22:45 ]Trochę chaotycznie napisałam, ale mam nadzieję, że zrozumiesz