Dzieciaki Lipcówek 2007

[joanna1111]

Basiu
Ja tez uciekam.Dobranoc i do jutra

[ Dodano: 2007-12-29, 23:29 ]
AAAAAAAAAAA co chcialam powiedziec w maju to trudno bedzie z lokalem bo sa komunie i wlasnie z tego powodu chrzciny Juli robie w czerwcu bo normalnie wszystko zajete

[Viola]

to pa dziewczynki do jutra...

[ Dodano: 2007-12-29, 23:30 ]
Joasiu wspólnie coś wykombinujemy ....

[justyna30]

dokładnie coś sie wymysli.

To do jutra pa,pa

[ Dodano: 2007-12-30, 12:05 ]
Hej. Widze że tu jeszcze nikogo niema

[joanna1111]

Hej hej nikogo nie ma Lipcoweczki co sie z Wami dzieje?
Kinga to rozumiem noc poslubna,ale reszta?
U nas dzis pogoda pod psem siedzimy w domu Nienawidze siedziec w domu.Lubie jak sie cos dzieje,moze ktos wpadnie do nas.

[justyna30]

czesc Joasiu. Ja szykowałam sie do wyjscia z moim, a tu Veronika gorąca, zmierzyłam temperaturke i niestety zostajemy w domku

[Anulaf]

A co biedactwu jest?
Mnie to szkoda, ze na zjazdzik nie bede mogla! Szkoda!
Moze ktos na wakacje do Francji sie wybiera? Obok mnie jest kamping i jezioro! moze komus chec na cieple kraje przyjdzie to zapraszam!

[Viola]

Witajcie...

a dzisiejszej nocy Milena dała niezły popis jak nigdy... obudziła się po 2 i tak do 5 tańcowała....nie dała pospać...nie mogła sama zasnąc ani przy cycu....
moze to juz pora wreszcie na ząbkowanie?

Justynko pisz co z Weronisią?

[barbapuppa]

oj dziewczyny co się dzieje...?
mój Tadzik też dał ostro nocą popalić, a Wiki po kościele zrobiła się taka marudna, że szybko dałam jej zupę i spać
na dodatek nie idziemy dziś na roczek do mojego kuzyna, a jeszcze ciotka zadzwoniła z zaproszeniem na kolędowanie i też nici... jak ja nienawidzę tych choróbsk

[justyna30]

niewiem dostała goraczke i niewiadomo od czego . Ale dałam czopka na gorączzke i przeszło jak na razie, zobaczymy co będzie pózniej. A jak na złość wszystkie przychodnie pozamykane i tylko pogotowie czynne a tam to czasem 5 godzin trzeba czekac

[Anulaf]

Niestety sa takie momenty, ze lepiej w domu siedziec i przeczekac az minie! kurujcie sie z tych chorobsk! i w ciepelku siedzcie ladnie, zeby gorzej nie bylo!

Moja mala meczy w tej chwili butle z herbatka i bardzo jej sie ta zabawa podoba! Ufff! Bo z synem byl spory klopot bo butli nie chcial nawet na picie! Amalii to sie to podoba i sama chce trzymac, no ale pije powolutku, bo jak nie to sie dusi! no za mocno ssie!