mamaKasia, Kajunia gratuluję ząbków u córeczek  
 
żółtko ja może kilka razy dałam, bo po pierwsze ciągle zapominałam  

 ,po drugie Joaś po tym wymioowała, po 3 nie lubiła na miękko,a nasza pediatra powiedziała, że skoro wymiotuje po takim na twardo w zupce, to może lepiej będzie podawać po prastu z łyżeczki bez niczego ale na miękko, na ale tego Joasia nie chciała przełknąć. Ale ostatnio wpadłam na pomysł, że przecież można już dawać jajecznicę po 10 miesiącu i zrobiłam i Joaś jadła aż jej się uszy trzęsły hihihi i całą zjadła z 1 jaja. Teraz mi o tym żółku przypomniałyście więc jutro na śniadanko znów zrobię małej jajeczniczkę  
  
 
a jesli chodzi o 
kanapki to Joasia je od września jak jeszcze ząbków nie miała hihi teraz już jej tak drobno szyneczki nie siekam bo coraz lepiej sobie radzi, ale w dalszym ciągu nie muszę jej kanapkę tylko na pół przekroić i taką dużą trzyma sobie w rączce i ładnie kawałeczki odgryza, małych kawałkow np kosteczek nie zje, musi mieć dużą kanapkę hihi
sylwester prawdopodobnie pójdziemy do znajomych. Może zostaniemy do rana ale to zależy od Joasi czy w ogóle będzie sie z nią dało zasnąć. Już zrobiłam piersi kurczaka w galarecie z pomarańczami,upiekłam ciasto, zrobiłam też tęczową babę galaretkową, a tu ci znajomi zadzwonili, że ich młodsza pociecha dostała gorączki i może jej się jakieś choróbsko wykluć więc nie wiadomo czy jutro pójdziemy do nich. Jakby co to nasza Roma zostanie z włączonym radiem, żeby nie bała się strzałów i z posłaniem w łazience, bo lubi się tam chować  
 
Jakbym już jutro nie zajrzała to składam wam  
najlepsze życzenia noworoczne i udanej zabawy sylwestrowej z maleństwami  
 
Joasia ostatnio tak póżno chodzi spać, że jest szansa że przywita Nowy Rok o północy hihi, zwłaszcza że tam nie będzie zbyt cicho i dzieciaki będą szalały więc na zaśnięcie naszej Asi nie ma co liczyć  
 
PA!