Ech kochane wiecie odwazylam sie jechac do sklepu i pozniej tego zalowalam,teraz wiem,ze juz nigdzie nie wychodze chyba ze bede musiala i to gdzies blisko,jak zaczelam lazic po sklepie to co chwile łapały mnie takie bole w dole brzuche razem z krzyzem i spojeniem lonowym,ze omało nie zemdlałam w tym sklepie,ale jakos dalam rade,teraz przeszlo,ale strasznie mnie bolą plecy i to spojenie łonowe
masakra,no i do kibelka co chwila-wypije cos minie z 5min i sru do kibelka
Aniu mysle,ze nie ma roznicy 1 dzien a w sylwestra to i mi by sie nie chcialo na wywolanie zostawac,ja mam sie zglosic do szpitala 2stycznia i tam mi powiedzą co i jak.
Kasiu nasze dzieci same nami kierują taka jest prawda
...
Uciekam wyciapać Julcie i poleze w cieplej wodzie no i do wyrka bo padam z nóg.Do juterka moje drogie