I ja tez witam was kochane w 2008 roczku
U nas Sylwester byl naprawde udany i bylismy u tesciow i bylo super
Moj tesciu sie zle czul w sylwestra i nie marudzil a tak pozatym to bylo mnostwo jedzenia same dobrocie i wogule tesciowka byla taka mila i az fajnie bylo
Posiedzielismy,mala ladnie spala u babci,i o 2 30 polozylismy sie spac,oczywiscie Nicolinka zasnela juz szybciej bo o 23 00 mala wiedziala ze nie jest u siebie i dlatego potrzebowala wiecej zeby zasnac
Ale pozniej po polnocy poszlismy postrzelac na dworze petardy i wypilam szampana orginalnego ktory szybko uderza do glowy
Oh a dzisiaj tez byl fajowy nowy rok bylismy jeszcze troche u tesciow,na obiadku i pozniej byly lody a potem poszlismy do domku bo juz nam sie chcialo do domku
No i roczek zaczal sie super a tesciowa jaka mila i jaka troskliwa do mnie sie stala
Normalnie jej nie poznaje.. i mowi ze sobie smialo i pewnie poradze z drugim dzidzia oh az brak mi slow
i nawet dalam jej buzi jak wychodzilismy bo taka fajna i mila byla ze mi sie podobalo to bardzo
To ja spadam do mezusia,moja Nicolinka sobie spijusia ze smoczkiem i narazie niemam zamiaru ja odsmoczkowywac bo jeszcze mamy czas na to
poczekam az mala podrosnie a moze akurat sama smoka wypluje