No mój znowu śpi - coś śpiący ma dziś dzień
Byliśmy już na spacerku - ponoć od jutra ma się u nas zacząć ostra zima
Co do bezpieczeństwa to jest katastrofa - w łóżeczku wstaje więc jak starci równowagę to leci na szczebelki - okrylismy je kołdrą

Na podłodze nie chce leżeć na pleckach - raczkuje albo wstaje trzymając się wersalki czy ostatnio szuflady - i jak poleci to głową o podłogę bęc

Rozkładam mu kołdrę ale mimo wszystko upadek go boli

Więc najbezpieczniej jest na rozłożonej wersalce - i oczywiście ktoś z nas zawsze stoi na straży
Jedzonko ??? My przeważnie słoiczki - ostatnio jak dałam małemu ziemniaczki polane sosem to kupkę zrobił po dwóch dniach - ale brzuszek go nie bolał. Daję mu np. kawalatek bułki z masłem lub chrupka, bananka, żółtka nie dostał jeszcze bo on ma skłonność do tych przekletych wysypek
Acha-mój jak zobaczy babcię to aż się trzęsie-wie dobrze, że ona da się pogryźć i potargać za włosy
