Nasz Sylwester był mega spokojny Mój mąz wrócił z pracy przed 23. Obejrzelismy godzinę zero w Polsacie i cieszylismy się, że to juz 1 stycznia 2008 w Polsce. Potem przełączyliśmy TV na angielskie. O pólnocy wypilismy szampana, dalismy sobie buziaczka, obejrzeliśmy fajerwerki i poszliśmy lulu, bo mąz na 7 do pracy szedł.
A tak wyglądał Sylwester naszej laleczki
Poszła spac tuz po 20 by za godzinę obudzić się zadowolona i usmiechnięta. Poczekała ze mną na Roberta i zaraz do niego przytulanki.
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Potem troszkę podrinkowała
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Aż nabrala smaka na "mocniejsze" trunki
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Potem troszkę "podreptała" z pomoca tatusia
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Poprzytualała do mamusi (ubranej totalnie nie sylwestrowo)
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Strzeliła fotkę upamiętniająca że dotrwała do "godziny zero"
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
Umaczała dzioba w szampanie (tylko nie krzycie za to na mnie )
Free image hosting by http://www.holdthatpic.com/
i poszła grzecznie spać o godzinie 00:15