Awatar użytkownika
misia85
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 390
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:52

02 sty 2008, 19:57

Moniu :ico_sorki: , a jak sudokrem to jakiś krem na odparzenia też czy niekoniecznie???
No mi o Genicjanie mówiła moja mama i siostra mojego męża, więc ja ją kupię.

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

02 sty 2008, 20:22

Kasienko GRATULACJE SERDECZNE CóRUNI!!!


Justyna Nie ma za co dziękować po to jestesmy - jak napisała Gosia, kazdy ma tam jakis kłopot, problemik czy dylemacik z którymi czasem lepiej sie podzielić "obcym" niz komus bliskiemu!
Fajnie z e ta cała sytuacja z Kuba skończyła sie tak! Lepiej dla Ciebie i dzidzi!

Mary
mary pisze:Ciekawa jestem czy w piątek po badaniach mi wywołają czy odeślą do domku.

Nie stresuj sie na zapas. Zrobia na pewno wszystko co najlepsze dla Twojego dzidzi. Z mojego doświadczenia wiem że do 14 dni sie czeka aż dzidzia sama wyjdzie, bo te dwa tygodnie do przodu i do tyłu od obliczonej daty porodu to tak naprawde jest " w terminie".
Ale jak dziewczyny mówia czasami w niektórych szpitalach wywołuja wczesniej.
Najwyzej położa Cie na patologii ciąży, beda sprawdzać czesto kTG - czy sa jakiekolwiek skurcze i podejma decyzje czy wywoływac czy czekac aż akcja porodowa sama nadejdzie i sie rozkręci!

misia85 pisze:jakie kosmetyki kupiłyście dla dzidziusia???


Ja mam:
Oliwkę
Mydełko
Krem na odparzenia (do pupki)
Sól fizjologiczna w ampułkach do przemywania oczek i czyszczenia noska
Rumianek do parzenia do mycia krocza
Do pępuszka mam gaziki z spirytusem (gotowe do kupienia w aptece w saszetkach)
Chusteczki wilgotne
Patyczki do uszków i noska
Dużą gazę do kąpania( zamiast gąbki - jest lepsza na początku)

Chyba tyle - mysle ze nic nie zapomniałam


misia85 pisze:Jak dla mnie ten rok zaczął się okropnie, prowadzimy z mężem mały sklepik i w noc sylwestrową mieliśmy włamanie (zresztą już trzecie w ciągu 1,5 roku). Normalnie już nie mamy siły, aż :587: :587: się chcę, bo przecież ile można :ico_placzek: . Co się człowiek próbuje trochę dorobić to Cię okradną, bo się debilom nie chce pracować tylko najlepiej iść na łatwiznę, szkoda słów....


no to sympatycznie nie zaczełaś Nowego roku! Współczuje - najgorsze jest właśnie sama myśl ze jakieś totalne głupki niszcze Twoja całoroczna prace!!!nic tylko wystrzelac!!!

Do starego domu tesciów (stary dla nich bo tak naprawde do dom bombowy ładny zadbany i dosc bogaty w srodku bo wiekszosc w drewnie) w noc przed sylwkiem włamał sie ktos i nic nie ukradł - absolutnie nic - za to zniszcył wszystko co tylko sie dało w środku, poprzecinali rurki od kazdego kaloryfera w domu i pourywali je tak ze woda sie lala na dom, przecieli rurki do spłuczek w łazienkach ze woda sie mocnym cisnieniem lała przez prawie dwa dni na cały domek, klamki pourywane we wsztystkich oknachz esie otworzyc nie da, czyms ostrym porobione dziury w parkietach, nawet panele ze scian pozrywał. PIecuk elektryczny w kuchni wyrwany ze sciany i nawet zamrazalnik wyrwal z lodówki i drzwiczki podziurawił. :ico_szoking:

Jak tam weszliśmy to wygladało jak z filmu - na serio!!!
Wszedzie po scianach i z sufitu lała sie woda, ze schodów na dól lała sie woda. wszystko co porozbijane leżało porozrzucane po domu (te grzejniki ,panele i klamki piecyk i resztki lodówki). szok!!!!
teraz jak własnie jutro nowy kupiec nonono i maja umowe podpisywać. :ico_szoking:

Ale w sumie to nie mój problem!


Dzis znów sie kłóciłam o swoje!!!
Wykrzyczałam im że nie jestem ich (tesciów) kolejnym dzieckiem do rozporzadzania! Ze sama moge podejmowac decyzje co do wszystkiego co robie- najwyzej ja bede ponosic tego konsekwencje. Powiedziałam ze jestesmy teraz z Andrzejem osobna rodzina i to że u nich mieszkam nie znaczy ze mam słuchac takich tekstów jak wtedy o prawku (siedz na d... conajmniej rok i zajmij sie dzieckiem, a nie głupoty robic).
Powiedziałam ze nie chce zeby sie wtracali do tego co robie i o czy zdecyduje.
Dzis powiedziałam ze byc może pojade do Andrzeja do Anglii i tam bede siedziec razem z maluszkiem to usłyszałam, że nigdzie nie dostaniesz "naszego Krzysia", pojedziesz sama jak chcesz a nasz wnuczek zostaje tu!!!
No myslałm ze padnbe, aż sie bordowa z wsciekłoscii zrobiułam jak zaczełam krzyczec ze to dziecko bedzie moje i mojego męża i niczyje wiecej i niech zapomna o tym ze ja pojade do Anglii bez mojego dziecka!!! :ico_olaboga: . Oni są nienormalni!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nie wytrzymam tu chyba długo!
Zastanawiam sie czy sie nie wyprowadzić do mojej mamy jak Andrzej pojedzie do Anglii. ()ciasno troche bedzie ale mama mi powiedziała ze jak tylko bede nieszczesliwa albo nie bede mogła wytrzymac nerwowo to ze zawsze moge wrócic i jakos sobie rade damy!
I nie wiem czy tak nie zrobie!!!
Narazie jeszcze nic nie mówie - zobaczymay jak mały sie urodzi, ale coś czuje ze bedzie jeszcze gorzej!

A szwagierka (20 lat) mi mówi ze jak mi cos nie pasuje to moge sie wyniesc ze nikt mnie nie trzyma tutaj na siłe. I zebym przestala tak narzekac na ich rodzine.
Przed chwila specjalnie zebym ja słyszała mówiła do swojego chłopaka, jak ten pies smierdzacy z którym sie ciągle slini przyszedł - " oooo Sonia nasze kochane dziecko przyszło" i wzieła ja na kolana i znów całowanko - a fuj.

Mam juz dosc tej rodzinki!

Dobrze że chociaz mój Andrzej jest po mojej stronie - tzn jak ja sie z nimi kłóce to sie nic nie odzywa, ale po awanturach zawsze mi mówi ze mam sie nimi nie przejmowac i "widzisz co ja musiałem wytrzymywać przez ponad 20 lat?"

nie chce miec z nimi na pieńku bo w koncu teraz to rodzina, ale niekiedy by sie hamoiwali z tekstami. Mam chyba prawo byc traktowana z szacunkiem prawda?

Ale sie rozpisałam, uffff wybaczcie - tyle czytania :ico_szoking: upsss

[ Dodano: 2008-01-02, 19:26 ]
No mi o Genicjanie mówiła moja mama i siostra mojego męża, więc ja ją kupię.


są dwa rodzaje gencjany. Jest jedna na wodzie (do jamy ustnej np. na plesniawki) i na spirytusie (do pępka własnie). Ale teraz przez to ze sa te gotowe gaziki ze spirytusem 70% to jest wygodniej i nie ubrudzisz sobie ubranek malucha, bo gencjana brudzi!!!

[ Dodano: 2008-01-02, 19:48 ]
Moniu no to trzeba liste na pierwszej stronie zmienić - jak Kasia juz rozdwojona!!!

Awatar użytkownika
mz74
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1303
Rejestracja: 08 sie 2007, 13:33

02 sty 2008, 21:22

Hej!

KASIU!!! GRATULACJE!!!!!!!!!!!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ale Ci zazdroszcze!!

... ktora z nas nastepna???

Marcia, brawo za odwage i za to ze masz swoje zdanie i nie boisz sie mowic go glosno!!! Pewnie, ze jak Ci tam bedzie zle (widze, ze Twoi Tesciowie troche przeginaja...) zawsze masz droge do rodzicow otwarta i bardzo wazne ze Maz jest po Twojej stronie - to juz polowa sukcesu!

Justyna, mam nadzieje, ze to juz byl ostatni wybryk przyszlego Tatusia...... zycze Ci zebys juz nie musiala cierpiec nigdy z jego powodu!

Misia, wspolczuje, faktycznie przykra sprawa z tym wlamaniem, ale niestety takich ludzi nie brakuje w dzisiejszych czasach.
Jesli chodzi o kosmetyki to mam to co juz dziewczyny pisaly, a do pepka mam spiryt i zrobimy sobie sami roztwor 70%. :-) Genicjana brudzi, jak pisala Marcia, wiec ja nie zamierzam uzywac...

Z wrazenia zapomnialam Wam napisac, ze mam wynik z moczu, jest troche lepiej, nie mam juz zapalenia, ale cukier mam dalej, jutro ide do gina, zobaczymy co powie.

Od jutra moj Piotrek juz ma urlop do konca stycznia :ico_brawa_01: , wiec juz spokojnie mozemy czekac, az cos sie wydarzy.... :ico_haha_01:

Milego wieczorku!!

Buziaczki!!!!

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

02 sty 2008, 21:34

Gosia dobrze ze wynik juz lepszy.

mz74 pisze:Od jutra moj Piotrek juz ma urlop do konca stycznia , wiec juz spokojnie mozemy czekac, az cos sie wydarzy....

a mój Maciek najprawdopodobniej jedzie 10 stycznia na zabieg, nie będzie go kilka dni.Mam nadzieje ze w tym czasie dzidzia nie będzie chciała wychodzic. Dzisiaj z nią rozmawiałam ze albo w tym tyg albo po piętnastym dopiero, mam nadzieje ze posłucha :-D

Misia przykro mi ze mieliście włamanie, początek roku rzeczywiście pechowy.

Marcia nie daj sie im (teściom) Co to ma znaczyc ze nie dadzą Ci dziecka??? :ico_puknij: To jest jakieś chore.'

To tak samo jak moja tesciowa w Sylwestra do nas tez powiedziała ze dziadek na pewno nie da dziecka do mojej mamy. Rozmowa była o następnym Sylwestrze ze my z Mackiem w koncu sie gdzies wybierzemy, dzieci podzielimy, Patryk u mojej mamy a niunia z racji tego ze młodsza zostanie tutaj i oni będą z nią siedziec. I ona z tekstem własnie ze dziadek nigdzie Patryka nie puści a ja od razu ze co to krzywda mu sie u babci nie stanie. Tesciowej chyba głupio sie zrobiło i powiedziała ze no pewnie ze nie. Chyba pomyslała co palnęła :ico_oczko:

Justyna zawsze mozesz sie tutaj wygadac, nie krępuj się. A co do Kuby to życzę Ci z całego serca zeby to był jego ostatni wybryk :ico_sorki:

[ Dodano: 2008-01-02, 20:35 ]
U Was tez sie tak rozciągnęła strona????

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

02 sty 2008, 22:55

madziarka81 pisze:
[ Dodano: 2008-01-02, 20:35 ]
U Was tez sie tak rozciągnęła strona????


no tez, źle sie czyta!

Gosiu dobrze że wynik ok!

Dzieki dziewczyny za pochwały.
Boję sie tylko że teraz jak zaczełam wreszcie wyrazać swoje zdanie a nie znosic wszystko w milczeniu to że nie bedzie sie dobrze mieszkało w takiej atmosferze. Chociaz oni są dziwni! Ja im dowołałam dzis juz konkretnie, i właściwie zero reakci poza tekstem szwagierki (pisałam wczesniej). zobaczymy co to bedzie.


Słuchajcie dobrze że mnie nie widzicie jak chodze. bo wyglądam jak pokraka. poleże trposzke i jak wstaje to strasznie boli koło krocza i dół brzucha. Mój A raz sie ze mnie śmieje a raz wyglada na przerazonego!!! mogłoby mnie już wziąć na rodzenie!!!!

Zazdroszcze Kasi!!!

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

02 sty 2008, 23:32

Oj Misia, kiepski początek, ale głowa do góry!
Ja z kosmetyków mam to co wy, tylko do pępuszka nic nie mam, ale ja już nie mogę za bardzo chodzić, więc zostawię to Kubie na ostatnią chwilę, podobnie jak zakup tantum rosa...
marcia_pod pisze:Słuchajcie dobrze że mnie nie widzicie jak chodze. bo wyglądam jak pokraka.
:ico_haha_01: Ja łażę jak pajac-na sztywnych rozkraczonych nogach się tak bujam od boku do boku... Kuba się śmieje, że wyglądam jak kaczka...

marcia_pod pisze:Boję sie tylko że teraz jak zaczełam wreszcie wyrazać swoje zdanie a nie znosic wszystko w milczeniu to że nie bedzie sie dobrze mieszkało w takiej atmosferze.
Jak nie teraz to kiedy? pewnie, że dobrze zrobiłaś... inaczej w ogóle nie liczyliby się z twoim zdaniem, trzeba sobie wypracowywać pozycję jak najwcześniej i liczyć, że się po prostu jakoś ułoży :ico_noniewiem: co to w ogóle za tekst, że oni ci krzysia nie dadzą-chyba bym parsknęła śmiechem jakbym coś takiego usłyszała-nawet bym tego nie skomentowała chyba, bo to jeden z głupszych tekstów jakie można usłyszeć od TEŚCIÓW!

dzwoniła do mnie koleżanka pół godzinki temu wesprzeć mnie przed porodem :ico_oczko: opowiedziała mi, że nacinali jej krocze w przerwie między skurczami :ico_szoking: a przecież to się w szczycie skurczu chyba powinno robić... więc dla niej to był najgorszy element całego porodu i największy ból, że aż wrzasnęła i jej łezka z oka poleciała... no i skończyłyśmy rozmowę, bo jej 1.5 miesięczny maluszek zaczął marudzić-na początku tak "ćwierkał" i mruczał... to takie rozczulające :ico_ciezarowka: też zazdroszczę Kaśce... :ico_haha_01: nie mogę się doczekać mojego dzidziusia :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-01-02, 22:34 ]
z ważnych rzeczy do kupienia, jeszcze muszę pamiętać o bateriach do aparatu!!! :ico_sorki:

Awatar użytkownika
marcia_pod
Zrobiłem Magistra z forum!
Zrobiłem Magistra z forum!
Posty: 1476
Rejestracja: 26 cze 2007, 20:46

03 sty 2008, 10:22

Dzień dobry!!!!



Fintifluszka pisze:
[ Dodano: 2008-01-02, 22:34 ]
z ważnych rzeczy do kupienia, jeszcze muszę pamiętać o bateriach do aparatu!!! :ico_sorki:


koniecznie. ja swój naładowałam na full i tak trzymam.


Jade za chwile do mamy mojej bo na 15.30 do doktorka. he eh ciekawe co tam u maleństwa, czy zdecyduje sie wybrac do nas czy jeszcze posiedzi w brzuszku. podejrzewam ze jak szyjka nie skrócona i zaklajstrowana na maksa (tak jak do tej pory) to pewnie przenosze i mój Andrzej sie długo nie nacieszy maluszkiem bo 7 lutego juz wyjeżdża.


Lece sie ubierać.

U mnie dzis słonko pięknie swieci, zapowiada sie ładny dzionek.

Miłego dnia wszystkim.

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

03 sty 2008, 10:51

Witam.

Ja dzisiaj bardzo duzo załatwiania mam. Napierw ZUS, później zakład pracy,Urząd śkarbowy,zarejestrowac sie na usg, zakupy dla Macka do szpitala :ico_olaboga: Takze jest tego troche. Dobrze ze chociaz tesciowa zostanie z małym więc nie musze go brac ze sobą,będzie szybciej.

Jak tam brzucholki noc minęła. U mnie dzisiaj było kiepsko. Najpierw do pierwszej przewracałam sie i nie mogłam zasnąć, patryk sie obudził i przeszedł do nas a ja dostałam takiej zgagi ze poszłam do jego łózka i połozyłam się w pozycji półsiedzącej. Jak juz zasnęłam to zaczęło się chodzenie siusiu.Dzisiaj chyba z 5 czy nawet 6 razy byłam :ico_olaboga: Efekt taki ze nie mogłam sie rano dobudzić :-)

Miłego dnia, później się odezwę :-)

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

03 sty 2008, 11:16

No Kasia :ico_brawa_01: gratulacje ogromne. Czekamy na zdjęcia, faktycznie kolosek się urodził, kilo większy od mojego Arturak :-D

Awatar użytkownika
Fintifluszka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3623
Rejestracja: 16 mar 2007, 20:39

03 sty 2008, 12:03

Cześć dziewczyny, ja od rana biegam wokół Kuby, bo sobie ucho przeziębił podczas tych sylwestrowych harców-a trzeba było siedzieć w domu :ico_nienie:

brzuch mi twardnieje ciągle, a rano mnie złapał taki silny miesiączkowy ból... ale to wszystko to jakiś pic na wodę :ico_oczko: dzidzia chyba wcale nie ma ochoty wyłazić-to w końcu moje dziecko, więc pewnie czeka na wiosnę :ico_haha_01:

idę popracować troszkę, zajrzę później

[ Dodano: 2008-01-03, 12:52 ]
co tu dzisiaj tak pusto?? chyba się nie rozdwajacie masowo? :ico_haha_01:
Ja mam cały dzień zgagę nie z tej ziemi... opijam się miętą i nic...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot], maximllCeap i 1 gość