Asika, a co tam niewyspanie jak było ono spowodowane przyjazdem Marka i wiąże się z takimi miłymi rzeczami 
malgoska, to brawa dla córci, że zdrowo rośnie i nic ni urosło 
[ Dodano: 2008-01-07, 10:45 ]
mam dziś strasznego nerwa od rana, Ciotka mnie tak wkur..., że szok, spac nie dadzą i w ogóle w końcu miarka się przebrała i tak ją zjechalam, że obrażona siedziała na stołku i becała, ale w nosie ją mam będzie mi się trzaskac, bo ma kaprysy
ehhh...
narazie spokój, ale mówię Wam już miałam takie nerwy, że masakra, teraz jest ok - mam nadzieję, że na jakiś czas
malgoska, to brawa dla córci, że zdrowo rośnie i nic ni urosło
[ Dodano: 2008-01-07, 10:45 ]
mam dziś strasznego nerwa od rana, Ciotka mnie tak wkur..., że szok, spac nie dadzą i w ogóle w końcu miarka się przebrała i tak ją zjechalam, że obrażona siedziała na stołku i becała, ale w nosie ją mam będzie mi się trzaskac, bo ma kaprysy
ehhh...narazie spokój, ale mówię Wam już miałam takie nerwy, że masakra, teraz jest ok - mam nadzieję, że na jakiś czas
Witajcie kochane dziewczynki
A ja mam strasznego lenia dzisiaj, nic mi się nie chce...
czekam na M. mamy jechać drzwi i okna pooglądać, może jakiś rabat dostaniemy za takie duże zakupy
malgoska dla Tosi że tak ładnie się rozwija, ja idę do lekarza w poniedziałek za tydzień, bleh mam robić tą cholerną glukozę.
Joanna24 to super, że to nic poważnego
edit53 trzymam kciuki za męża żeby nie został w szpitalu.
A nasz synek bardzo upodobał sobie mój prawy bok i tak się pcha, że całe żebra po tamtej stronie mnie już bolą, no ale nic nie poradzę na to
asika82 i co Ci pomogło na zgagę??
na razie zmykam cosik zjeść
[ Dodano: 2008-01-07, 14:53 ]
zapisałam się już na naszą klasę na kwietniówki
A ja mam strasznego lenia dzisiaj, nic mi się nie chce...
czekam na M. mamy jechać drzwi i okna pooglądać, może jakiś rabat dostaniemy za takie duże zakupy
malgoska
dla Tosi że tak ładnie się rozwija, ja idę do lekarza w poniedziałek za tydzień, bleh mam robić tą cholerną glukozę.Joanna24 to super, że to nic poważnego
edit53 trzymam kciuki za męża żeby nie został w szpitalu.
A nasz synek bardzo upodobał sobie mój prawy bok i tak się pcha, że całe żebra po tamtej stronie mnie już bolą, no ale nic nie poradzę na to
asika82 i co Ci pomogło na zgagę??
no i dobrze w końcu będziesz mieć trochę spokojumiarka się przebrała i tak ją zjechalam, że obrażona siedziała na stołku i becała, ale w nosie ją mam będzie mi się trzaskac, bo ma kaprysy
na razie zmykam cosik zjeść
[ Dodano: 2008-01-07, 14:53 ]
zapisałam się już na naszą klasę na kwietniówki
ja jędza jestem, nie pozwolę sobie, tym bardziej jak wiem że mam rację
a teraz to dużo mi nie tzreba, staram się nie denerwowac i nie przejmowac, ale są pewnie granice
no a teraz przynajmniej spokój jak trza, a ciotka jaka grzeczna ehehe
ja na glukozę idę we środę na 7, bo u nas trzeba się na termin umawiac na glukozę, ale przynajmniej jak przyjdę to nie muszę wystawac w kolejce tylko od razu mnie zawołają
buziaki i miłego wieczorku moje słoneczka kwietniowe
a teraz to dużo mi nie tzreba, staram się nie denerwowac i nie przejmowac, ale są pewnie granice
no a teraz przynajmniej spokój jak trza, a ciotka jaka grzeczna ehehe
mam to samoA teraz to już całkiem bojowa jestem - dla dziecka to nawet powystrzelam jak będzie trzeba
ja na glukozę idę we środę na 7, bo u nas trzeba się na termin umawiac na glukozę, ale przynajmniej jak przyjdę to nie muszę wystawac w kolejce tylko od razu mnie zawołają
buziaki i miłego wieczorku moje słoneczka kwietniowe
malgoska, dla tosi ciekawe kiedy ja sie na usg wybiore bo terminy sa u nas koszmarnie dugie i chyba prywatnie pojde 
Myszka_, ciotka sie nie przejmuj ,niech pamieta ze
ma zawsze racje 
eVe80, rabat wam napewno dadza bo przewaznie daza ,teraz konkurencja duza wiec nie beda sie ociagac
my pojechalismy rano do szpitala i z budynku do budynku kazali nam chodzic bo to ten uniwersytecki szpital i ma on chyba z 6 budynkow(mozna sie pogubic)wkoncu o 10 ,30 stwierdzili ze musza krzyska przyjac na oddzial a nawet go nikt wczesniej nie zbadal.poszlismy na oddzial i został
dzis juz zadnych badan mu nie robili wiec nie wiem po co kazali na 8 przyjechac jutro maja mu robic usg i krew a pojutrze znowu cos tam i lekarka powiedziala ze wyjdzie najwczesniej czwartek,piatek szczeze mowiac to tak myslalam bo wiem ze jak pacjet jest 4 dni w szpitalu to dostaja kase z nfz i przewaznie tyle trzymaja,no ale moze przynajmniej mu badania wszystkie porobia.jak nazlosc okazalo sie ze wkonc jest nasze auto zrobione i naprawa ok 2500 ale dokladnie jutro mamy wiedziec i zamiast na wozek to my na auto musimy kase wydac mam nadzieje ze dzidzia nie zrobi wczesniejszego wyskoku i spokojnie wszystko pokupujemy.trzymajcie sie cieplutko bo nie wiem o ktorej jutro mi sie uda wskoczyc na tt buziaczki,ide sie poprzytulac do mojego małego mezczyzny
dla tosi ciekawe kiedy ja sie na usg wybiore bo terminy sa u nas koszmarnie dugie i chyba prywatnie pojde Myszka_, ciotka sie nie przejmuj ,niech pamieta ze
ma zawsze racje eVe80, rabat wam napewno dadza bo przewaznie daza ,teraz konkurencja duza wiec nie beda sie ociagac
my pojechalismy rano do szpitala i z budynku do budynku kazali nam chodzic bo to ten uniwersytecki szpital i ma on chyba z 6 budynkow(mozna sie pogubic)wkoncu o 10 ,30 stwierdzili ze musza krzyska przyjac na oddzial a nawet go nikt wczesniej nie zbadal.poszlismy na oddzial i został
dzis juz zadnych badan mu nie robili wiec nie wiem po co kazali na 8 przyjechac jutro maja mu robic usg i krew a pojutrze znowu cos tam i lekarka powiedziala ze wyjdzie najwczesniej czwartek,piatek szczeze mowiac to tak myslalam bo wiem ze jak pacjet jest 4 dni w szpitalu to dostaja kase z nfz i przewaznie tyle trzymaja,no ale moze przynajmniej mu badania wszystkie porobia.jak nazlosc okazalo sie ze wkonc jest nasze auto zrobione i naprawa ok 2500 ale dokladnie jutro mamy wiedziec i zamiast na wozek to my na auto musimy kase wydac mam nadzieje ze dzidzia nie zrobi wczesniejszego wyskoku i spokojnie wszystko pokupujemy.trzymajcie sie cieplutko bo nie wiem o ktorej jutro mi sie uda wskoczyc na tt buziaczki,ide sie poprzytulac do mojego małego mezczyzny a ja spać nie moge!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
umęczyłam sie wczoraj i to było za dużo dla mnie widocznie bo wszystko mnie boli a najbardziej nogi i spać przez to nie moge. Marek grzecznie chrapie a ja siedze na dole jem i na necie sprawdzam co nowego.
małgośka brawo dla Ciebie i Tosieńki.
eve przeszła mi zgaga po przegłodzeniu poprostu, tak piekło, że nic nie jadlam i przeszło, oby bezpowrotnie.
edit ale Ty sie masz!!!! jak nie awarie auta to pęknięte rury a jak już ok to mąż chory!!!
zawsze tak masz czy tylko teraz taki zbieg okoliczności i nawał nieszczęść?
[ Dodano: 2008-01-08, 03:36 ]
wiecie co ja chyba nie chce doczekać do terminu bo mi już jest tak ciasno w tym brzuchu i mały jest ostatnio taki szalony, już mam go czasem dość. to dziwne uczucie bo bardzo sie ciesze, ze brzuszek już taki spory i dziecko daje znać o sobie ale ja tak bardzo sie boje co to bedzie za 3 miesiace!! już teraz jestem taka nabita i chyba pękne jak urodze w terminie. ostatnio jakiś lęk mnie ogarnia z tego powodu.
umęczyłam sie wczoraj i to było za dużo dla mnie widocznie bo wszystko mnie boli a najbardziej nogi i spać przez to nie moge. Marek grzecznie chrapie a ja siedze na dole jem i na necie sprawdzam co nowego.
małgośka brawo dla Ciebie i Tosieńki.
eve przeszła mi zgaga po przegłodzeniu poprostu, tak piekło, że nic nie jadlam i przeszło, oby bezpowrotnie.
edit ale Ty sie masz!!!! jak nie awarie auta to pęknięte rury a jak już ok to mąż chory!!!
zawsze tak masz czy tylko teraz taki zbieg okoliczności i nawał nieszczęść? [ Dodano: 2008-01-08, 03:36 ]
wiecie co ja chyba nie chce doczekać do terminu bo mi już jest tak ciasno w tym brzuchu i mały jest ostatnio taki szalony, już mam go czasem dość. to dziwne uczucie bo bardzo sie ciesze, ze brzuszek już taki spory i dziecko daje znać o sobie ale ja tak bardzo sie boje co to bedzie za 3 miesiace!! już teraz jestem taka nabita i chyba pękne jak urodze w terminie. ostatnio jakiś lęk mnie ogarnia z tego powodu.
asiu nie martw sie pozniej dzidzius nie bedzie mial az tyle miejsca i troche sie uspokoiwiecie co ja chyba nie chce doczekać do terminu bo mi już jest tak ciasno w tym brzuchu i mały jest ostatnio taki szalony, już mam go czasem dość. to dziwne uczucie bo bardzo sie ciesze, ze brzuszek już taki spory i dziecko daje znać o sobie ale ja tak bardzo sie boje co to bedzie za 3 miesiace!! już teraz jestem taka nabita i chyba pękne jak urodze w terminie. ostatnio jakiś lęk mnie ogarnia z tego powodu.
ciezko cie zlapac ostatnio na skype 
A wracajac do wozkow to powiem wam ze ostatnio spotkalam w polskim sklepie polke ktora miala tan Mutsi czy jakos tak nie pamietam w kazdym razie pisalyscie o nim.I tak stalam i sie przygladalam i sama nie wiedzialam co o nim myslec ale jak wyszlysmy i widzialam z jaka lekkoscia prowadzila ten wozek (biorac pod uwage te masywne kola w bliskim spotkaniu z kraweznikami i innymi nierownosciami)to bylam w szoku
zrobil na mnie niesamowite wrazenie.Na dodatek byl w kolorze fioletowym takim jak chce mamamonia i naprawde ladny jak dla dziwczynki Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot], Semrush [Bot] i 1 gość