To płacz dziecka chyba tak dołuje.. niewiedza co mu dolega, czego się domaga


My z Rafałem korzystaliśmy sobiewszyscy mówia do mojego męza ze seks pomaga he he - kazdy mu tak radzi, a my sie tylko smiejemynie pomaga póki co
.



My z Rafałem korzystaliśmy sobiewszyscy mówia do mojego męza ze seks pomaga he he - kazdy mu tak radzi, a my sie tylko smiejemynie pomaga póki co
.
a ja myślałam ze moze juz poSiostrunia w dwupaku
ja teraz trzymam Macka daleko od siebieMy z Rafałem korzystaliśmy sobie . W noc przed odejściem mi wód płodowych był nasz ostatni raz tak delikatnie.. jak to Rafał mówił "na pół gwizdka" Bo na cały gwizdek to już lekko sprawiał mi ból. Jak widać w moim przypadku sexik coś chyba dopomógł bo na drugi dzień zaczęło ze mnie cieknąć
Jak Maciek wróci ze szpitala to córcia pewnie jeszcze będzie zbunkrowana- będziecie wtedy wywoływać?Ja teraz trzymam Macka daleko od siebiePowiedziałam ze dopiero jak wróci ze szpitala. Wczesniej nie ma mowy
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość