Natashka a jak nie dostaniesz to bedziesz sie cieszyc??? Kwiatunio do dziela
ja sie wzielam w sobote wzielam mojego mezulka za kark zrobilam co trzeba (fajnie bylo w szczegolnosci ze ja rzadzilam :))a potem poiwedzialam mezulkowi ze mam byc chociaz co drugi dzien pieszczona bo naczej sie obraze!!! podzialalo :) Kinga jaka laska z Ciebie fiu fiu
Karolinko po prostu teraz nie moge za bardzo
na pewno bym sie cieszyla ale mialabym pewien klopocik...
chcemy bardzo drugie dzieciatko a kto wie moze nawet kiedys trzecie ale o rodzenstwo dla Oskarka zaczynamy sie starac dopiero za 12 miesiecy (taka robocza wersja) a teraz to bylaby WIELKA niespodziewana niespodziankaa
Natashko powodzenia przyjdzie przyjdzie trzymam kciuki :) Kwiatunio przyjdzie przyjdzie predzej niz mysli ah ci faceci tylko o seksie mysla i tak!!!!
ja dzis sie umowilam z moimi kumpelami na pogaduchy i idziemy do kina wiec mam wieczor dla siebie a moj P bedzie kapal i karmil sam :) i tak bede myslala jak tam hmmmm