napisze jak jest u mnie - pisze lewą, szyję obiema (tzn potrafię bo nie naraz
)kroję nożem prawą, nożyczki prawą, myszk aprzy kompie prawa...
trochę to źle podobno dla mózgu ale cóż kiedyś nie mówiono o leworęczności i nie było tylu przedmiotów dla leworęcznych...na szczęscie moja mama była mądra i nie przestawiała mnie w pisaniu (choc tata próbował).