Asiu dobry kawał Moja wczoraj też powiedziała brrr... hihi
Justynko moja też lubi do 11 pospać, ale jak musielismy wstać i jechać załatwiać sprawy to dospała sobie w samochodzie.
A zamówiłam na jutro kombinezonik dla Elizy bo dziś byłam i mi się bardzo spodobał ale kasy nie miałam to powiedziałam, żeby kobitka mi odłożyła na 6-9mcy bo ten co ma to już przy mały
Prawda że świetna muzyczka?? Pod wieczór, w nocy i w południe - kołysanki, a tak to do tańca, ja zawsze do południa śpiewam Jasiowi, tańczymy - mamy uciechę
Juli ma nowe słówko Jaś ma ba-ba-ba i i la-la-la... Ale mam radochę z tej paplaninki Najlepsze, że powtarza, gdy go prowokuję
ale dziewczyny szalejecie z tymi szarlotkami-smaka robicie a ja tu mam postanowienie noworoczne zgubic nadmiene kiloski i co ??? Czemu nie ma jakis diet szarlotkowych?
Wiecie co ze ja chyba zadnego postanowienia noworocznego nie dochowalam zreszta ja juz tak mam zodiakalny blizniak - jak tylko cos zaplanuje to bierze w leb a jak ide na zywiol to wszystko mi sie uklada jak w bajce a na koncu wtedy mamy happy end