
Przecwiczyłam 3, zostały jeszcze 3, potem nauka słówek ale to juz na pisanie i niestety nie przy kompie

Spinka to wszystko zalezy tylko od Ciebie, jak nie dasz rady, to zrobisz sobie przerwę, albo nie skończysz. Ja myślę, że ruch jest wskazany, zwłaszcza po długim odpoczynku. Ja to sie boję, że wszystkie mięśnie mi zanikną, a przecież do porodu tez trzeba miec siły. Ja jak cos dłuzej porobię, to czuję plecy i krzyż, chyba to maluch daje znac, że nalezy przestac.A mi po rumianku troszkę ulżyło, powinnam umyć lodówkę, przydałoby się, ale jakoś troszkę się obawiam. Mam czasami takie myśli w sumie głupie, czy jak coś tam zrobię, to czy Malutkiej nie zaszkodzę, mam to po tym leżeniu i totalnym nicnierobieniu. A co Wy myślicie na ten temat?
No wlasnie tez mnie to niepomiernie dziwi ze ten brzuch tak wysoko a w nim dziecka tak na prawde nie ma
Tuska witaj śpioszku, mój maluch też jest niziutko, wczoraj gin jak szukała serduszka, to aż sie zdziwiłam, bo prawie na wzgórku łonowym. A brzuch mi rośnie wyżej
Jasne, ale wieczorkiemNowa napisz dokładnie skąd ściąga, tylko może na priv bo nie wiem, czy tak można na forum takie info podawać
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość