Hej!!!
Spinka, mi też za pierwszym razem pobrali 6 probówek - morfologia, glukoza, grupa krwi, przeciwciała odpornościowe, HIV, toxo IgG i IgM, poza tym mocz, posiew z szyjki macicy i cytologia. Przed ciążą miałam też CMV i toxo, HBs, anty-HCV.
Teraz mam tylko mocz i morfologię oraz co 3 miesiące przeciwciała odpornościowe (bo mam Rh-) i toxo.
Na szczęście nie musiałam za to wszystko płacić
Nasza dzidzia była też planowana, chociaż ja nie byłam przekonana do końca. Mój Ł. bardzo chciał już dzidzię i to zaraz po ślubie. Skończyliśmy oboje studia i mieliśmy pracę (ja tylko staż, ale przysługuje mi macierzyński itd.). W drodze kompromisu ustaliliśmy, że próbujemy przez 3 miesiące od ślubu, a jeśli się nie uda, to odłożymy plany na kilka lat. No i udało się w pierwszym miesiącu
Mój Ł. chce mieć 4 dzieciaczków
ja - 2. Mam nadzieję, że po porodzie łatwiej będzie go przekonać
Albo sam się przekona... Ja muszę wrócić po macierzyńskim do pracy i będziemy zajmować się Maleństwem na zmianę. Babcie niestety mieszkają ok 250km od nas i nie mogę na nie liczyć. Muszę znaleźć też nianię awaryjną, bo nie zawsze uda nam się z Ł. dopasować grafik. Ostatecznie żłobek, ale nie jestem przekonana do takiego rozwiązania.
Dziewczyny czy Wam też robiło się słabo na początku II trymestru??? Ja od 1,5 tyg. nie mogę ustać dłużej niż 2 minuty. Dziś zasłabłam i straciłam przytomność, na szczęście 2 koleżanki mnie złapały i na łóżko szybciutko dociągnęły. Ocknęłam się po kilkunastu sekundach z bólem głowy. Jak mi szybko nie przejdzie to nie wiem jak dalej będę pracować
Jutro idę do gina, może on coś doradzi?!?
Ale się dziś rozpisałam...