Ja body i bluzkę kładłam Karolowi jak był mróz -10, a my mamy nie wymienione, nieszczelne okno i w domu chyba było z 18 stopni, a on cały czas na podłodze, wtedy i ja chodziłam w skarpetach i kapciach i nogi mi marzły. A tak to tylko bawełniany pajac, bez niczego, albo bluzeczka, albo body.
Nie mogę filmiku nakręcić, bo tak jak pisałam aparat rozwalony, ale fotki już się robi, a niech tam zamula kompy
Tak sobie spaceruję, a mama się potem wyprostować nie może
A tak czekałem dziś na księdza............
Ale mi się znudziło.........
A ksiądz powiedział, że Karol ma półtora roku

ten to się zna na dzieciach
[ Dodano: 2008-01-10, 17:30 ]
Na zdjęciach niestety widać dzisiejsze zadrapanie pod okiem, naet nie wiem kiedy i czym.