hej laseczki jatylko na chwilke,przy niuni naprawde znalezc chwile wolnego to sukces!!!
u nas ok,al pudzimy sie co 2 godz na jedzenie a nieraz nawet co godzine takze nie dosypiam ale mam nadzieje ze sie szybko przeatwie:) u jolci ok ma kompazepsutego ,julcia jej pomaga przy braciszku,musi dokarmiac butla bo ma malo tresciwy pokarm,a tak daje rade:)
a wy Asikk i Iwonko karmicie butlami??ze maluchy tylko spia wasze:)
jak bede miala chwilke to wkleje foto niuni ,alekiedy to nie wiem ,jakos sie docieramy w roli rodzicow i nie ma czasu na nic innego nic Sara:)ale najkochansza jest :)
pozdrawiam mamusie:)