Kolka pisze:ale 1,5 litra oranżady było potrzebne
bardzo prosze nie mówic publicznie o napojach gazowanych, które niestety też zostały całkowicie wykreślone z mojego menu
, a tak poważnie ja bym kupiła bardziej wiosenne, i tak mrozów nie zapowiadają
, no i zdjęcie poprosimy a jakże nowej fryzurki
kurcze ja też muszę coś zrobic z kłakami, ostatnio ciągle tylko związuje w kucyk, a na chrzcinach trzeba będzie jakos wyglądać
, a nie straszyć
Mordko jak dieta??????
U mnie jest znowu -1kg
, narazie dobrze idzie, myślałam że będzie gorzej!
Ale na tej kopenchadzkiej to chybabym nie dała rady