hej hej
ale wiosna za oknem
sloneczko swieci, kurcze, juz sie nie moge doczekac, az bedzie cieplutko i z naszymi niuniami wyruszymy na spacerki
a ja leze i leze ... wczoraj znow lekko plamilam...w srode ide do gina...zobaczymy co tam slychac w brzuchu
mala mnie tak strasznie napierala wczoraj w krazek, ze az bolalo, sadze, iz krazek mogl sie troszke obsunac, i moze naruszyl naskorek, stad to plamienie.
Do szpitala nie jechalam, bo jak ostatnim razem mialam wieksza ilosc krwi, to mi powiedzial na dyzurze, ze nic mi wiecej nie pomoze, mam czekac na skurcze albo jak wody odejda...moze to ten czop caly czas sobie idzie?
tagar, z krazkiem wlasciwie mozna doczekac do samego porodu, normalnie odchodza wody, moze nie tak mocno jak bez, bo dziurka jest mniejsza
ale odchodza, dostaje sie skurczow, tyle ze szyjka sie moze nie rozwiera tak nagle, ale wiadomo, ze zaraz po jego wyciagnieciu akcja ruszy...alno i nie
nadal stoje na wadze od dlugieeeego czasu, w obwodzie tez nie przybywa, nie przytylam nic, ciekawa jestem jak moja dzidzia jest duza, z tego co pamietam, to ty tagar tez bardzo malo przytylas. Czyzby teraz sie juz nie tylo?
usg pewnie juz teraz nie bede miala, mialam 19 grudnia ostatnie
ktg jeszcze mi nie robili
wszystko mam poprane dla malucha, jeszcze prasowanie brrrrr
karuzelki nie mam nad lozeczko, a jaka kupilas karina22? ja slyszalam, ze te z projektorem nie sa wcale dobre, bo za duzo bodzcow, sluchowe, wzrokowe itd. a male dziecko powinno sie skupic nad jednym, gdzies to wyczytalam albo uslyszalam
nadal nie wiem, jaki wozek wybrac