a moj mąż jakos tak nie balanguje, nawet smieje sie z tego, ze nie pamięta takiego sylwestra, kiedy był trzeźwy
Sylwia. O., gratulacje dla Ciebie i córci, no pannica ci rośnie.
A wiesz, ze jestes moją prawie krajanką - ja tez pochodze z woj. łódzkiego ( kojarzysz Opoczno?, to moje okolice).
Własnie dowiedziałam się, ze moj W jutro oprócz sprzętów dla dzidzi przywiezie tez pudła z ubrankami po mej chrzesniaczce
Będę miec co robic. A tak na marginesie zastanawiam się , jak moja stara poczciwa pralka zniesie tyle prania
Moj maluszek jakis taki spokojny ostatnio, troche mi przykro, ze juz sie tak nie wierci, bo to fajne uczucie i juz sie chyba przyzwycziłam do tych kuksanców