dziendoberek
ja niedawno wrocilam z uczelni, jakas padnieta jestem...teraz znowu do soobty mam wolne
zaraz lece rodzince na kolacje smazyc nalesniki, a niech maja dzien dobroci
Gabi "kryzys" przejdzie:ico_pocieszyciel:

-jutro beezie juz pewnie ok, a co d Emi to moze ona powolutku przestanie juz spac w ciagu dnia
Justynko nie wazne ze niedziela-jak jest jedyna mozliwsc to trzeba ja wykorzystac
moje dziecko za to przeszlo dzis samego siebie, spal do 10

od 21 bez zadnych pobudek,
szkoda ze jak jestemw domu to tak nie spi...
a potem jeszcze podobno od 14 spal godzinke ale szczekanie psa go obudzilo