mama Kasia pisze:A na koniec to trzeba było go ustawiać "do pionu", tak się rozbrykał!
Duzo zdrówka dla obojga!
-
Małgorzatka
- Cyber rusałka
- Posty: 7230
- Rejestracja: 08 mar 2007, 12:27
hej!
Dla Alusi, Joasi, Patryczka, Tobiaszka, Wojtusia, Danielka i Patrycji 
Dziś idę na wizytę na 17:00 dla ginekologa, trochę zaczynam panikowac ale będzie dobrze
No to do zobaczenia...
Kingas No tak, spodziewam się drugiego bobasa, mam nadzieję, że przyjdzie na świat równie sprawnie jak Wojtuś!
Qunick Ale masz śliczne te dziewuszki, bardzo ładne zdjęcia, śliczną Księzniczką była Zuzia!
Luluś Oj wspólczuje tych całych problemów, które spadły ci teraz na głowe. Mam nadzieje, że mama szybko wróci do zdrowia a Ty bez problemów wyjedziesz z Filipkiem do babci!
Katelajdka Mój Wojtuś ma kręcone włosy nawet bez kąpieli- po tatusiowi, który też ma kręcone, najbardziej kuczki ma widoczne z tyłu główki!
Śliczne zdjęcia !
ML
Ojej, i co maluszek czuje się już lepiej? Mam nadzieje, że tak, szkoda, że musieliście wylądawac w szpitalu ale w sumie dzięki temu udało się szybko opaniowac sytuację! Zdrówka życzę!
Iwona My zapraszamy na obiad wszystkich gości a potem ciacho i kawusia! I jak ospowe sprawy?
mama Kasia Och te paskude choróbska
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejecie i szybko !
No tak te dzieciaczki w tym wieku mają, słodkie takie urwiski, wstydliwe nieco a jak sama piszesz "później musiałam ustawiac go do pionu" I w tym tkwi szkopół..Jak nie kochac swoich dzieci!
Dla Alusi, Joasi, Patryczka, Tobiaszka, Wojtusia, Danielka i Patrycji
Dziś idę na wizytę na 17:00 dla ginekologa, trochę zaczynam panikowac ale będzie dobrze
No to do zobaczenia...
Kingas
No tak, spodziewam się drugiego bobasa, mam nadzieję, że przyjdzie na świat równie sprawnie jak Wojtuś!
Qunick
Ale masz śliczne te dziewuszki, bardzo ładne zdjęcia, śliczną Księzniczką była Zuzia!
Luluś Oj wspólczuje tych całych problemów, które spadły ci teraz na głowe. Mam nadzieje, że mama szybko wróci do zdrowia a Ty bez problemów wyjedziesz z Filipkiem do babci!
Katelajdka Mój Wojtuś ma kręcone włosy nawet bez kąpieli- po tatusiowi, który też ma kręcone, najbardziej kuczki ma widoczne z tyłu główki!
Śliczne zdjęcia !
ML
Ojej, i co maluszek czuje się już lepiej? Mam nadzieje, że tak, szkoda, że musieliście wylądawac w szpitalu ale w sumie dzięki temu udało się szybko opaniowac sytuację! Zdrówka życzę!
Iwona My zapraszamy na obiad wszystkich gości a potem ciacho i kawusia! I jak ospowe sprawy?
mama Kasia Och te paskude choróbska
Mam nadzieję, że szybko wyzdrowiejecie i szybko !
No tak te dzieciaczki w tym wieku mają, słodkie takie urwiski, wstydliwe nieco a jak sama piszesz "później musiałam ustawiac go do pionu"
I w tym tkwi szkopół..Jak nie kochac swoich dzieci!-
katelajdka
- Obywatel Tik-taka
- Posty: 923
- Rejestracja: 08 mar 2007, 15:13
pogubilam sie z tymi solenizantami... Buziaczki dla wszystkich!!!! 
ML dziękować Bogu już jesteście w domu!! Oby Tobiś juz był zdrowiusieńki!!
asiam ale piękne to autko co wkleiłaś!!! mąż mi powiedział zebym sie nie smuciła że nie udało mi się przelicytować tamtego bo na pewno coś lepszego znajdziecy a tu prosze, dzieki Tobie juz wiem co jest lepsze!!! A do tego bedzie motywowac moijego Bartrusia do chodzenia! Muszę podpowiedzieć rodzince co chcemy na roczek!!!
Dzięki Bardzo!!
ML dziękować Bogu już jesteście w domu!! Oby Tobiś juz był zdrowiusieńki!!
asiam ale piękne to autko co wkleiłaś!!! mąż mi powiedział zebym sie nie smuciła że nie udało mi się przelicytować tamtego bo na pewno coś lepszego znajdziecy a tu prosze, dzieki Tobie juz wiem co jest lepsze!!! A do tego bedzie motywowac moijego Bartrusia do chodzenia! Muszę podpowiedzieć rodzince co chcemy na roczek!!!
Dzięki Bardzo!!
z okazji 11 miesięcy dla Daniela
ML ale mieliście przeżycia z Tobiaszkiem - i do tego szpital
Dobrze, że Mały już lepiej się czuje
A co w pracy mówią, że tak często jesteś na L4? Masz chociaż wyrozumiałego szefa? Ja odkąd wróciłam do pracy po macierzyńskim ani razu na L4 nie byłam i całe szczęście bo u mnie nawet jak się chce urlop, który się należy to krzywo patrzą. I na delegację też muszę jechać w marcu - na szczęście mogę Joasię zabrać ze sobą i męża (niestety na swój koszt)
A ty tak dzielnie sobie radzisz bez męża
a kiedy on wraca? Czy niestety przedłużyli mu jeszcze o te 6 miesięcy?
roczek zbliża sie wielkimi krokami a ja nadal nie wiem co zrobić na obiad dla 9 osób
i żeby w miarę szybkie to było, no bo jeszcze sama tort będę robić i inne ciasto... na szczęście juz prezenty kupione [ Dodano: 2008-01-14, 17:32 ]
lulu ŚLICZNE MASZ ZDJĘCIE FILIPKA W PODPISIE
Witajcie
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solezjantów
Patrycji i Danielka
Och nic dzisiaj nie zaltwilam w warszawie
no i nadal czekam poprawione zezwolenie z turcji
asiam dzieki za link, fajne to autko, moze na roczek kupie, bo chcialam kubusia puchatka tego co bajki opowiada, ale to autko lepsze, no i cena prawie jednakowa
Duzo zdrowka dla dzieciaczków
Wszystkiego najlepszego dla dzisiejszych solezjantów
Patrycji i Danielka
Och nic dzisiaj nie zaltwilam w warszawie
no i nadal czekam poprawione zezwolenie z turcji
asiam dzieki za link, fajne to autko, moze na roczek kupie, bo chcialam kubusia puchatka tego co bajki opowiada, ale to autko lepsze, no i cena prawie jednakowa
Duzo zdrowka dla dzieciaczków
Dzięki dziewczyny za slowa otuchy. Tobiaszek już ma się lepiej. dziś strasznie rozrabiał.
Magdzinka, - w pracy jak na razie nie mam żadnego problemu. Wiesz może dlatego, że ja nie pracuję w prywatnego przedsiębiorcy - jestem urzędnikiem państwowym i zawsze może ktoś mnie zastapic. No a u mnie w dziale jest dużo mam z malymi dziecmi i tak zawsze ktoraś jest na l4.Tylko tyle, że kaski mniej, bo niestety na opiece na dziecko płacą jeszcze mniej niż na zwykłym L4. Ale dziś jak zadzwoniłam do pracy to nie było żadnego problemu. Szefowa ma też male dziecko- też w żłobku - i stwierdziła, że jest okres chorobowy.
A mąż, no przyjeżdża w lutym ale tylko na urlop. No i niestety przedłuzyli mu o kolejne 6 miesięcy.Więc dalej będę samotną mamą i żoną. Teraz to tak się cieszę, że przyjeżdża, że cały czas o tym myślę - planuję co będziemy robic itp., chociaż wiem, że jeszcze jest trochę czasu do lutego.
Magdzinka, - w pracy jak na razie nie mam żadnego problemu. Wiesz może dlatego, że ja nie pracuję w prywatnego przedsiębiorcy - jestem urzędnikiem państwowym i zawsze może ktoś mnie zastapic. No a u mnie w dziale jest dużo mam z malymi dziecmi i tak zawsze ktoraś jest na l4.Tylko tyle, że kaski mniej, bo niestety na opiece na dziecko płacą jeszcze mniej niż na zwykłym L4. Ale dziś jak zadzwoniłam do pracy to nie było żadnego problemu. Szefowa ma też male dziecko- też w żłobku - i stwierdziła, że jest okres chorobowy.
A mąż, no przyjeżdża w lutym ale tylko na urlop. No i niestety przedłuzyli mu o kolejne 6 miesięcy.Więc dalej będę samotną mamą i żoną. Teraz to tak się cieszę, że przyjeżdża, że cały czas o tym myślę - planuję co będziemy robic itp., chociaż wiem, że jeszcze jest trochę czasu do lutego.
WITAJCIE KOCHANE LUTÓWECZKI
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie
Dla wszystkich malutkich jubilatów wszystkiego naj naj naj najlepszego i dużo zdróweczka
Gratulacje również dla wszystkich maluszków za nowe umiejętności
Staram sie Was czytać wmiarę często ale z odpisywaniem bardzo kiepsko. bo albo brak czasu, albo padam ze zmęczenia...
Oliwka w nowy rok wkroczyła raczkując. Dochodzi w ten sposób do mebli, ściany i czego tylko sie da a potem wstaje na nóżki i dalej rusza zwiedzać świat na własnych nogach przytrzymując się troche czegokolwiek ale nonono jeszcze się chwieje i muszę strasznie na nią uważać, poza tym zabawki już ją nie interesują i nie chce posiedzieć dłużej w jednym miejscu.
Spanko też się pokręciło i przez to wieczory które zawsze mogłam spędzić przy kompie mi uciekły
.Zaraz po kąpieli ładnie zasypia na jakąś godzinkę a potem pobudka i buszuje z dwie godziny
Chorubska też nas nie omineły
w czwartek Oliwia zaczeła wymiotować a w piątek rozwolnienie ale obyło sie bez lekarza, chociaż apetyt ma kiepski do dzisiaj
Qunick
Nie martw sie kochana bo moja Oliwka też waży 7,5kg
Lulu
Strasznie mi przykro że masz tyle problemów
Dużo dużo zdrówka życzę Twojej mamie i oby te wszystkie formalności udało Ci się jak naj szybciej załatwić
Nie wiem czy mnie jeszcze pamiętacie
Dla wszystkich malutkich jubilatów wszystkiego naj naj naj najlepszego i dużo zdróweczka
Gratulacje również
dla wszystkich maluszków za nowe umiejętności
Staram sie Was czytać wmiarę często ale z odpisywaniem bardzo kiepsko. bo albo brak czasu, albo padam ze zmęczenia...
Oliwka w nowy rok wkroczyła raczkując. Dochodzi w ten sposób do mebli, ściany i czego tylko sie da a potem wstaje na nóżki i dalej rusza zwiedzać świat na własnych nogach przytrzymując się troche czegokolwiek ale nonono jeszcze się chwieje i muszę strasznie na nią uważać, poza tym zabawki już ją nie interesują i nie chce posiedzieć dłużej w jednym miejscu.
Spanko też się pokręciło i przez to wieczory które zawsze mogłam spędzić przy kompie mi uciekły
.Zaraz po kąpieli ładnie zasypia na jakąś godzinkę a potem pobudka i buszuje z dwie godziny
Chorubska też nas nie omineły
w czwartek Oliwia zaczeła wymiotować a w piątek rozwolnienie ale obyło sie bez lekarza, chociaż apetyt ma kiepski do dzisiaj
Qunick
Nie martw sie kochana bo moja Oliwka też waży 7,5kg
Lulu
Strasznie mi przykro że masz tyle problemów
Dużo dużo zdrówka życzę Twojej mamie i oby te wszystkie formalności udało Ci się jak naj szybciej załatwić
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość