heloł
to i ja sie dołącze
spacery ostatnio to

za ręke to nie ma mowy,choc do niedawna chodził grzecznie za rączkę,niestety to juz przeszłość
jak mu sie nie podoba to zaczyna luzować kolana i wyglada to tak jakby zaraz miał usiąść na ziemi,wtedy idzie do wózka (gorzej jak nie ma wózka

),ale nic nie mówi najczęściej,czasem sie złosci ale jak narazie to tyklo czasem
ostatnio ubieranie to jest masakra

w niedziele odstawił histerie rano,darł sie jakby go ze skóry ktoś obdzierał,krzyczał nie nie i sie wyrywał,kopał itp
w końcu zostawiłam go w samym bodziku na ziemi bez pampersa ,wytarzał sie ,pokrzyczał i spokojnie juz ubrałam go

czasem to

mnie trafia już
też sam wszystko chce robic
wczoraj latał za gołębiem,ten biedny uciekał,w końcu Kacper stanął i krzyczy choć tu choć tuuu i pokazuje TUUU koło swojej nogi mówiąc TUU tonem nie znoszącym sprzeciwu,ale gołąb miał go gdzieś niestety hehe
ale niedobry sie zrobił ,cóż taki wiek
Alu może zrób badania na pasożyty,bo czasem kupy tak wyglądają przy robalach też

ja to juz z tymi robalami przewrażliwiona jestem
teraz byle co i będe kupy badać chyba już do 18 roku życia spokoju nie będzie
ale zrób,sprawdzić nie zaszkodzi
