Szukam "wspólniczki" do diety kopenhaskiej!

[lidziasc]

Natashka, a jak ta rybke sobie robisz?? i jaka??

[Natashka]

rybke natre przyprawami, tzn pieprzem i ziolami, do tego soczek z cytryny ibach w folie aluminiowa i do piekarnika

[lidziasc]

a jaka??

ja tak ryb nie lubie chyba ze filety,albo pange

[Natashka]

dorsza sobie robie , choc pange tez najlepiej lubi bo nie smierdzi i osci nie ma wcale

[lidziasc]

Natashka, i jak??
ktory dzis dzien??
ja oczywiscie wymiekam i odkladam diete do poniedzialku

[Natashka]

u mnie jutro 7 dzien, ale .......


dzis zjadlam jablko a wczoraj mandarynke ja sie nie nadajae do takiej diety restrykcyjnej, beznadziejna jestem jak nie wiem co

ale dokoncze ja zeby nie bylo i potem zaczynam kapusciana bo tamta jest fajnieszja bo mozna owockow jesc do woli i warzywek

[lidziasc]

Natashka, kapusciana nie jest taka straszna ale na ta zupe po paru dniach sie nie da patrzec

[Natashka]

oglaszam wszem i wobec ze glupia Natalia zakonczyla na 7 dniu diete kopenhaska ktora zaczynalam drugi raz ( w sumie przetrwalam prawie tym ciagiem 12 dni hehehe)
ale jestem chora...dzis nie wytrzymalam i zjadlam z rodzinka troszke frytek na obiad

jak pisalam kiedys ja sie chyba nie nadaje do zadnej diety
no ale moze z ta kapusciana chociaz sprobuje

[lidziasc]

Natashka, mialam cie za wzór a ty dalas plame
olej te frytki i ciagnij dalej kopenchage.to byla wpadka ale nie poddawaj sie.
chyba ze nie chcesz...

[Natashka]

Lidzia prawde powiedziawszy nie chce mi sie juz az tak bardzo , po za tym kapusciana mnie kusi bardziej no i jest krotsza, a i tak tym "oszukiwaniem" moglam zniweczyc efekty, podobno tak jest i tak pisze

no ale co tam...

Lidzia mnie nigdy nie bierz za wzor bo ja cienki Bolek jestem jak sama widzisz