Kasiulka poproszę półsłodkie,takie mniamniuśne.Przepraszam ,że Ci troszkę mężą postarzyłam,ale tak wyszło z moich tajnych obliczeń

.I jak prezencik zakupiony ???Kasiu -zalewa Cię cały czas czy się troszkę "przewaliło"
Ja nic nie planuje na święto dziadków,bo Dominiś mnie wyręczy.Zrobi sam jakieś prezenty od obydwóch i po kłopocie.W końcu to najładniejsze prezenty robione własnoręcznie
Poradźcie mi co jest Bartkowi,sama juz nie wiem.W ciągu dnia jest spokój a jak zaśnie to Go kaszel musi wymęczyć

.Chyba w końcu pójdę z nim do lekarza,bo juz asama nie wiem

.W dzień w porządku,bawi się ,biega i nic .Chyba zgłupieję niedługo od tego wszystkiego
