...żeby nie ten głupi samochód-mój brat wczoraj rozgrzebał hamulce i zostawił... jeszcze powiedział, że skończy w sobotę-teraz akurat jak auto jest nam najbardziej potrzebne
bo bym pojechała z Kubą wcześniej, w razie czego by mnie odwiózł do domu i załatwił swoją sprawę...a tak to będę musiała nonono zawracać osobom trzecim i wolałabym nie siać fałszywego alarmu...
[ Dodano: 2008-01-16, 11:13 ]
Kuba włąśnie wyszedł i jak się za nim drzwi zamykały to siadałam na kibelku... bo siku mi się chce, za każdym razem jak siusiam to od razu czuję parcie na jelito grube

więc kompleksowe załatwienie potrzeb w toalecie za każdym razem... tak czy siak, jak już kuba zniknął to się zorientowałam, że czop śluzowy wyłazi

raczej nie wyszedł jeszcze cały

kuba będzie za jakieś 2h, mam nadzieję, że wszystko poczeka, idę pod prysznic teraz...
a, Madzia... wiesz co, że jak zaczęłam chodzić to mam jeszcze rzadziej skurcze?

no, ale ten czop odszedł...