karolinko, alez sie napraacowałaś
Poślij do mnie bakcyla, bo u mnie to zaraz mchem wszystko porośnie!
Co do pogody, to ja bardzo nawet czekam mrozów, zeby trocho wymroziło zarazki, wirusy i inne paskudztwa. Poza tym uwielbiam lekki mrozik i słoneczko. No i moze wreszcie śnieg zalegnie na dobre? Bo co to za zima??
Ale miałam dzisiaj aktywny dzień!
Najpierw byliśmy na badaniach, potem malutka spała prawie 2 godziny na balkonie, potem wybraliśmy się z Bozenką na spacerek i po spacerku pojechałam do sklepu kupiłam trochę rzeczy małej. Teraz czuję nogi az w uszach
Matko jak ta moja Wanesska rośnie! Corusz trzeba jej coś nowego kupować, normalnie kazdy ciuch góra 2 miesiące nosi... Zastanawiam się czy nie wystawić na allegro te jej rzeczy.