Karolinka oby doleciało
Beatris ale chyba juz troche mozesz podawać córeczce kapustę czy groszek, zeby sie przyzwyczajała, wiadomo w duzych ilościach odrazu to moze wzdymac, ale jak stopniowo młodą gotowana kapustkę lub groszek podasz to moze nicc jej nie będzie
Moja kuzynka od roku (zycia) podaje swojej małej to co jedzą sami - kotlet to kotlet, zupa (szczaw, kapuśniak, fasolowa) to zupa i mała się przyzwyczajała, nic jej nie było. Moze spróbuj i Ty.
Wracając do tematu ciuszków, to tez myślałam o pozostawienie dla drugiej dzidzi, ale.. nie wiem kiedy to będzie, a teraz ubranka lezą i lezą.. Zostawię te najładniejsze , a resztę na allegro