Witajcie...
u nas nocka super! Milena zasnęła od razu po kąpieki tak o 20 i spała, spała....dopiero ok. 24 lekko ją przbudziłam, bo miałam pełnego cycka...

, a jak zjadła to mój mąż zaczął ją rozbawiać...

Milenie odpowaiadała ta zabawa, bo się chichrała, ale mnie tak średnio...bo pózniej tatuś poszedł spać, a my jeszcze z pół godzinki sie usypialismy....
a jak powiedziałam tatusiowi, żeby nie rozbawiał małęj to powiedział.... nie utrudniaj tatusiowi kontaktów z dzieckiem
rozbroił mnie tym bardzo....wszystko ładnie, pięknie ale nie o godz. 24 w nocy!
co do choroby to Mikołaj nie wygląda na chorego...tylko kaszle...dostaje antybiotyk i syrop mam nadzieje, że szybko mu przejdzie...
i, że reszta nie złapie...
planuję jutro iśc do lekarza...żeby jeszcze raz przebadała Milenę...kaszel jak był tak jest...ale ogólnie nie jest żle, nie ma kataru ani innych oznak choroby...
i Marcela, bo też coś zaczął pokasływać...
Ula koniecznie napisz co i jak u lekarza i jak Pawełek...
[ Dodano: 2008-01-17, 12:48 ]
Ula ten pierwszy fotelik bardzo mi się podoba..ten Ramatti
Marcel ma podobny tylko z chicco...a dla Mileny muszę jakiś zakupić, bo w tej kołysce już jej ciasno....