hej hej
wczoraj bylam u gina, usg mi nie robil, mam miec na nastepnej wizycie 30 stycznia (plus morfologia, mocz, HBs, WR, posiew z szyjki macicy), kurcze duzo tych badan....
krazek dzielny trzyma mocno szyjke macicy i spelnia swoja role, nie wypuszcza malej za wczesnie na swiat
mala glowka caly czas w dol, ale ponoc ma ulozenie podluzne, a nie jak przed porodem skurczone, jakos mi tak tlumaczyl
ogolnie u mnie bz, bole miesiaczkowe to skurcze przepowiadajace, mam brac nospe, jak sa dokuczliwe, ale o dziwo od paru dni ich juz nie mam...
cisnienie mam nadal podzwyzszone
no i najwazniejsze! dla odmiany heheheheheh - MAM NADAL LEZEC
gin powiedzial, ze te kolejne dwa tygodnie sa bardzo istotne, zeby ciaza byla donoszona i zeby mala szybko doszla do siebie po porodzie, zeby wyjsc z nia wczesnie na spacerek itd., a nie siedziec w szpitalu tygodniami ... wiec bede lezec jak nakazal. Wiadomo, ze juz jest bezpieczniej niz niegdys, ale jak mozna, to lepiej zeby nasze dzidziule obrosly w tluszczyk jeszcze troszke.
Dziewczynki, pamietacie Garcie? pisala tu na forum z nami. Wczoraj miala cesarke, czuje sie dobrze, ma synka Maciusia, maly wazy 3400 00
GRATULACJE DLA MAMUSI I MACIUSIA
Tagar, od 30 stycznia (38 tc) lekarz bedzie mi odstawial powoli fenoterol....potem ide do szpitala na sciagniecie krazka, bo ja panikara jestem i wole sie na kilka dni polozyc tam, zeby czuc sie bezpiecznie, w domu siedze sama do 18, a bez krazka to juz
...no i moze juz sama nie wyjde ze szpitala?
gin ma zdecydowac, jaki porod bede miala, jest wiele za cc
poczekamy zoabczymy, byle mala byla zdrowa jak rydz
karina22, ktg nie mialam robionego i gin nic nie mowil o tym badaniu..
napiszcie, co u was slychac
acha, smialam sie wczoraj, ze teraz to juz pewnie przenosze ciaze, a gin, ze watpi w to...
kupilismy wozek Teutonia Mistral, jest odlotowy, zafundowali nam go rodzice moi i mama mojego malza
juz sie nie moge doczekac spacerkow
papatki