meggi_24 pisze:mamamonia pisze:
Ja tez złożyłam w tym tygodniu. Ciekawe kiedy odpowiedzą...
Mi babka powiedziala ze na odpowiedz czeka sie 6 tygodni.... ciekawe jak beda wyplacac ta kasa... bo przeciez dalej jest platne 100%??
Dokładnie.
ja wlasnie wrocilam od gina i nie jest zaciekawie co do glukozy to jutro musze jechac ja pic jeszcze raz bo mi wyszla podwyzszona i mam tam siedziec 2 godziny 
do tego przyplatala mi sie anemia ,a co do moich boli brzucha to zwiekszyla mi dawke magnezu i powiedziala ze gdyby dalej mnie bolal i to nie pomagalo no to do szpitala na kroplowke mam jechac:/,mam nadzieje ze pomoze ten magnez w maxx dawce.badanie ogolne moje jest ładne szyjka zamknieta wiec narazie jest oki 
bo gdyby cos tu bylo nie tak to mowila ze juz dzis wyslala by mnie do szpitala
do tego przyplatala mi sie anemia ,a co do moich boli brzucha to zwiekszyla mi dawke magnezu i powiedziala ze gdyby dalej mnie bolal i to nie pomagalo no to do szpitala na kroplowke mam jechac:/,mam nadzieje ze pomoze ten magnez w maxx dawce.badanie ogolne moje jest ładne szyjka zamknieta wiec narazie jest oki bo gdyby cos tu bylo nie tak to mowila ze juz dzis wyslala by mnie do szpitala 
Witajcie kochane
No ja też już mam wszystki papiery wypisane dotyczące zasiłku rehabilitacyjnego i w poniedziałek zawiozę do ZUSU.
Upiekłam właśnie babkę migdałową, hmm pierwszy raz i do tego z przepisu, ciekawe jaka w smaku.
Idę jutro do koleżanki na plotki i zawsze któraś z nas cosik dobrego piecze.
Byliśmy z M. dzisiaj w sklepie po drzwi i okna, już zamówione i jutro mają przyjść na pomiar. Ale fajnie
Wczoraj natomiast byliśmy na mieszkaniu i też trochę porobiłam, ale się oszczędzała, tylko troszkę tapety pozdzierałam z mojej wysokości.
Ja na szczęście nie mam żadnych problemów z bólem brzucha. Niestety tylko te nerki mogą mi się przyplątać, ale na razie działam zapobiegawczo. Zgagi też jeszcze nie miałam, ale czytając o Was to pewnie mnie to nie ominie.
No ja też już mam wszystki papiery wypisane dotyczące zasiłku rehabilitacyjnego i w poniedziałek zawiozę do ZUSU.
Upiekłam właśnie babkę migdałową, hmm pierwszy raz i do tego z przepisu, ciekawe jaka w smaku.
Idę jutro do koleżanki na plotki i zawsze któraś z nas cosik dobrego piecze.
Byliśmy z M. dzisiaj w sklepie po drzwi i okna, już zamówione i jutro mają przyjść na pomiar. Ale fajnie
Wczoraj natomiast byliśmy na mieszkaniu i też trochę porobiłam, ale się oszczędzała, tylko troszkę tapety pozdzierałam z mojej wysokości.
Ja na szczęście nie mam żadnych problemów z bólem brzucha. Niestety tylko te nerki mogą mi się przyplątać, ale na razie działam zapobiegawczo. Zgagi też jeszcze nie miałam, ale czytając o Was to pewnie mnie to nie ominie.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość