Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

04 paź 2007, 22:24

dzięki :ico_sorki:

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

05 paź 2007, 09:12

Mat dostaje swiezego pomidorka do chlebka na sniadanie.a poza tym jada sloiczki ale lubi wlasciwie wszystko. a tam i ryz i ziemniaki i makaron(sam ugotowany makaron tez lubi!)i sos pomidorowy i pieczarki i kukurydza i groszek i fasolka.i krupniczek lubi.a mieska przerozne-kurczak,indyk,wolowinka,cielencinka. no ale wszystko sloiczkowe. Mat ma 9 i pol mca

Awatar użytkownika
karolina24
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3199
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:22

17 paź 2007, 14:30

dziewczyny macie jakas liste od keidy co trzeba wporwadzac dziecku do jadlospisu???
np keidy trzeba jajko, pomidorka, szyneczke, nabial itd

dorotaczekolada
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6769
Rejestracja: 11 mar 2007, 10:39

17 paź 2007, 16:07

karolina24, ja wlasciwie wiekszosc biore na wyczucie. i patrze co Mat lubi a co nie. niektore rzeczy dostaje szybciej np pomidora. twarogu nie chce mimo ze juz moze...poza tym gdzie nie przeczytam tam inaczej pisza :ico_olaboga: mozesz zapytac pediatre to ci da jaks tabelke :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

19 paź 2007, 20:45

dziewczyny - gorąco polecam babycook - książkę kucharską dla najmłodszych ..... można w niej znależć mnóstwo pomysłów i potrzwy są świetne i smaczne - jeżeli nie macie ...napiszcie na PW - dam namiary lub prześlę pocztą ....

Ja osobiście jako mama pracująca też Malwince dawałam do roku gotowe obiadki w słoiczkach (do 12 mcy)- ale między czasie gdy miałam np ugotowana zupę dla nas - malwinka tez ją po troszku jadła - ogólnie dawałam jej kosztować wszystko .... ale właśnie starałam sie np raz w tygodniu ugotować Małej coś z książki kucharskiej - i to np wystarczało mi na 2 dni - także polecam babycook :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
zborra
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 9819
Rejestracja: 19 kwie 2007, 21:41

04 lis 2007, 15:11

A moje dziecko nie polubiło babcinych zupek... :ico_placzek: więc jadła słoiczki...najchętniej szpinak...ale potem polubiła też inne. 2dni temu z takim apetytem zjadła domową zupkę, że zaraz gotowałyśmy zapasy i zamroziłam. Na razie je marchew, pietruszkę, seler, por i mięsko...ale w słoiczkach są już królik, indyk, jagnięcina, cielęcina...zaczyna się po pół roczku pomidorowa z ryżem...więc od poniedziałku Hania będzie wcinać inne nowe smaczki. Może lekką zupkę ogórkową, bez śmietanki na razie... :-D
Według schematu Nutricia po 5miesiącu dziecko może już jeść oprócz jabłek, marchewki...porzeczki, maliny, jagody, winogrona (oczywiście składniki złoiczków raczej, bo winogrono to kiepsko podać....), ziemniaki, dynię, kalarepkę, kaszki, ryż, brokuły, kalafior, cukinię, kabaczka, kaszę jaglaną...śliwki...więc można do woli kombinować i szukać najlepszego smaku!

Awatar użytkownika
Blanka26
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3583
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:37

04 sty 2008, 14:50

a jak przekonać staroświeckich teściów, którzy uważają, że słoiczkowe dania są pryskane i zdrowsze warzywa z pobliskiego targu???? ja tam ich nie słucham, ale strasznie mnie wkurza takie gadanie.

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

04 sty 2008, 16:59

to powiedz im czy sa pewni ze te "zdrowe" warzywka z pobliskiego tqrgu nie rosną kolo autostrady?

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

17 sty 2008, 20:12

czesc
Pewnie mnie ''zlinczujecie'' :-D za to co napisze :-D ale..... ja uwazam ze nie ma co przesadzac z ta ''zdrowa''zywnoscia dla dzieci i jesli raz na jakis czas maluch zje cos z targu to nie zachoruje od razu :ico_noniewiem: a pozniej kiedy bedzie juz wieksze i pojdzie np do przedszkola albo zlobka przynajmiej nie bedzie mial problemow z zoladkiem....ja Kacpiemu juz od dawna daje wszystko...doslownie wszystko!! fakt ze niektore rzeczy tylko probuje jak np. wczoraj loda :-D daje mu tez Gerberki albo inne sloiczki ale nie dlatego ze zdrowe tylko jestem leniwa i nie zawsze chce mi sie cos ugotowac...a po sloiczku i tak zjada nasza dorosla pomidorowa albo ogorkowa ze smietana i przyprawami ...nie zauwazylam nigdy zeby po jakimkolwiek jedzeniu bolal go brzuszek.... To moje czwarte dziecko ...pozostale sa juz duze i karmilam je tak samo i jak mowi doris...nigdy z zadnym nie mialam problemow z jedzeniem ...zawsze wszystko lubili i mieli apetyt i mysle ze to wlasnie dlatego ze od poczatku jedli wszystko.... Wiele mam uwaza ze to czy tamto jest dla dziecka zdrowe i szanuje to...kazda z nas ma prawo do wlasnego ustalania jadlospisu maluszka...
A moj Kacpik wlasnie zajada sie ... bigosem mojej mamy :-D i wola przy tym glosno Daaaaaaaaaa !!! jak Natalka nie chce juz mu dawac :-D

Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

17 sty 2008, 21:54

a moja mala jadła dzisiaj kasze gryczaną :ico_brawa_01:
ja tez staram sie jej dawac w miare wszystko tylko niestety nie mleko
ale za to jak ja jem cokolwiek to oczywiscie musze jej dac spróbowac bo patrzy sie na mnie jak dziecko z kambożdzy :)

Wróć do „Kącik dla rodziców”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 1 gość