ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 sty 2008, 08:39

Hej!
Piotrek zrobi wszystko ale musze mu zawsze mowic co dokladnie ma robic bo jak czegos nie pokaże palcem to tego nie zrobi. Chociaz ja czesto czekam,ze moze sie domysli :ico_puknij: i potem sie wsciekam bo niestety on domyslny nie jest...

Ja po przespanej nocy ale u nas problem z jedzeniem, wczoraj do 17-ej Maja zjadla tylko parówke... ja nie naleze do osób, ktore chca wmuszac w dziecko jedzenie ale jedna parowka do tej godziny to prawie nic :ico_placzek:

[ Dodano: 2008-01-18, 07:43 ]
Witaj Dorotko :-)

Maja tez uwielbia sklepy, lata tam jak nakrecona... gorzej wtedy z nami bo my tez za nią latamy :ico_haha_01: a jak gdzies nie pozwolimy jej wejsc to placze i kladzie sie na ziemie i leży :ico_haha_01: a ludzie podchodzą do niej i sie smieją :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 sty 2008, 09:06

witam dziewczyny
may jeszcze spi, nocka z jakimis pobudeczkami ale glaskanie pomoglo i zasypial wiec to bez wiekszego znaczenia...
ja z rana ostatnio nieprzytomna jestem...spalabym do 9 najchetniej...zaczelam wiec sama sobie nastawiac budzikna 7 abysie przyzwyczajac, bo doszkoly normlanie zasypaim :ico_wstydzioch:
a kiedys wstawalam po 5 bez problemu :ico_olaboga:


Dorotko to roboty faktyznie duzomasz, mogliby cie odciazyc bo to przeciez czlowiek moze sie wykonczyc :ico_olaboga: i duzozdrowka dla malej gwiazdeczki

Iwonko mnie to wlasnie wkurza najbardziej jak ludzie zaczynaja podchodzic i sie smiac i takie tampierdolki jak Oski zaczyan histeryzować... normalnie wtedy mnie szlag trafia
ja go w sklepach nie wypuszczam z wozka bo zawsze tosie konczy wlasnie pozniej wrzaskami,bo on chce wszystko sciagac, dotykac itd

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 sty 2008, 09:26

Natalia, powiem Ci,ze zawsze jak Maja kladzie sie na ziemie to my to ignorujemy zeby sobie nie pomyslala,ze nas to moze drazni lub bawi... ale jak ludzie do niej podchodza i sie smieja to ona bierze to za fajną zabawe i co chwila jest gleba...

A jesli chodzi o poranne wstawanie to mój organizm chyba przyzwyczail sie do wstawania o 6-ej i teraz nawet w weekend budze sie o tej godzinie, leże jeszcze troche ale najpozniej po 7-ej wstaje :ico_puknij:

Wczoraj postanowilismy,ze nie polozymy Mai w dzien spac zeby wczesniej zasypiala na noc ale ona biedactwo usnela sama na siedząco :-) , wstala o 17-ej i bawila sie do 23-ej... Takze nie ma rady zeby nauczyc ja wczesniej chodzic spac :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 sty 2008, 09:31

no wlasnie w tym rzecz
jak Maja kladzie sie na ziemie to my to ignorujemy zeby sobie nie pomyslala,ze nas to moze drazni lub bawi... ale jak ludzie do niej podchodza i sie smieja to ona bierze to za fajną zabawe i co chwila jest gleba...
u nas to samo, ja staram sie to ignorowac ale niestety ludzi niwecza moje proby... Oskar albo drze sie jeszcze bardziej albo uwaza tozaswietna zabawe skoro to wszystkich tak rozbawia :ico_puknij:

Ja Iwonko przeciez wstawalam kiedys tak wczesnie i nie bylo dla mnie roznicy czy jest weekend czy nie,ale maly mnie nauczyl spania i teraz mam klopot... ale lecze sie z tego spiocha :ico_haha_01: dzis sukces odnioslam bow ogole uslyszalam budzik... :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 sty 2008, 09:51

a ja te moje pobudki postanowilam zrobic kontrolowane czyli z nastawieniem budzika bo po pierwsze zasypiam do szkoly a po drugie maly spi zazwycaj do 9 ijak n wstane o 6:30-7 to w tym czasie zdaze wiekszosc rzeczy w domu zrobic, bez jego pomocy i na spokojnie, zreszta wtedy jakos zawsze mam wiecej czasu dla niego i przede wszsytkim jakos dzien jest przyjemniejszy bo zniczym sie pozniej spieszyc nie musze

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 sty 2008, 09:58

Ja w weekend mimo,ze moglabym polezec dluzej to wole wstac bo jak sie ma w tygodniu dwa dni wolne to szkoda je przespac... z reszta zanim Maja i Piotrek wstana to ja jestem juz umalowana i zakupy sa zrobione :-)

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 sty 2008, 10:21

ja tez lubie wszystko zrobic zanim maly wlasnie wstanie :ico_haha_01:

a moj czort niczym zegarynka obudzil sie o 9, z takim dobrym humoriem ze az milo popatrzec, akurat robilam 6-tke weidera to wstal i sie usmiechnal i krzyczy"czeeees"
potem buziaki posylal az w koncu usial i nozki wystawil miedzy szczebelkami i mi stopky podstawila i moiwl "gili gili" bo chcial zebym go gilgotala :ico_smiechbig: :ico_smiechbig:
a teraz bawi sie grzecznie klockami az jeste pod wrazeniem, ale ciii bo zapesze i zcznie broic :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
Natashka
Miss zgubnych kilogramków
Posty: 9704
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:06

18 sty 2008, 11:42

Oskar tez ak mial , ze wstawal razem ze man ale mu ie odmienilo i teraz zazwyczj spi jeszcze do 9... a ja w tym czasie moge wszystko porobic...a wieczorwole miec tylko dla siebie na cwiczenia np, czy na wieczorna kosmetyke :ico_haha_01: :ico_haha_01:

my zbieramy sie na zakupy do biblioteki i moze na spacerek jak nie bedzie zanadto marudzil, bo slonko nesmailo zaczyna swiecic :-D

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 sty 2008, 11:53

U nas dzis pada... a mnie czeka dzis zakup prezentow dla babc... tylko nie wiem jak to zrobie bo Piotrek na 18-ta idzie na impreze z pracy...

ivon
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5984
Rejestracja: 10 kwie 2007, 10:41

18 sty 2008, 12:52

A tesciowa nie zostanie dłuzej z Mają, żebys mogła po pracy skoczyc?
Gabrysiu, no cos Ty...

Ona zawsze ma jakies sprawy do zalatwienia wiec po pracy ja wchodze do domu a ona wychodzi...

Z reszta dzis ma jakis pogrzeb... i wymyslila sobie zebym moze wziela wolne w pracy zeby zostac z Mają a Piotrek ją tam zawiezie :ico_puknij: albo zeby zostawic Maje u mojej siostry, ktora tez pracuje. Wiec sie pytam Piotrka czy nie bedzie jakiegos busa, ktory bedzie wiózł ludzi a on mi mówi,ze bedzie... to po cholere mam brac urlop :ico_zly: krolewna nie lubi sie tłuc busami wiec wymysla ( Piotrek ją tego nauczyl bo wiecznie gdzies ja podwozi )... bossszzzeee jaka ja jestem przewrazliwiona na jej punkcie, wkurza mnie ze jest taka bez zycia, wiecznie mi truje ze ma depresje :ico_puknij: ...

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość