Iwonka, no to jeżeli to był wyjazd do pracy to w porządku, tylko szoda że Ci nie powiedział....ale to pewnie wsytsko przez te ostatnie dni...nie martw się, będzie dobrze....kłótnie i nieporozumienia są zawsze, wązne żebyśmy potrafili potem rozmawiać i się godzić...
Iwonka no i
dla Piotrusia za to usypianie, dziewczyny jak WY tego dokonujecie, ja nadal usypiam Tośka...już moje plecy wysiadają....no przez to wieczory mi się tak skracają