Magdalena_82
Wodzu
Wodzu
Posty: 11437
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:16

19 sty 2008, 17:24

iza, miłego pobytu życzę...odpocznijcie sobie.
Basia no to ja Ci zazdroszcze z tym ładnym zasypianiem Asieńki, ale mam nadzieję że mój Tosiek też się nauczy :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

19 sty 2008, 18:10

iza, milego pobytu!

Maggie, napewno sie nauczy, i to pewnie juz niedlugo, zobaczysz

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

19 sty 2008, 18:25

Maggie, powodzenia Ci życzę z zasypianiem Antosia ....

[ Dodano: 2008-01-19, 17:31 ]
hm... a Kristi ... jakoś wczoraj nie zaglądnęła ... dziś też ... :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Mama_Ania
4000 - letni staruszek
Posty: 4805
Rejestracja: 03 kwie 2007, 14:18

19 sty 2008, 18:57

Izuś, miłego pobytu, zimowej pogody i duuuużo wypoczynku
Ja też zastanawiam się, co z Kristi :ico_noniewiem:

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

19 sty 2008, 19:27

Dzien dobry :ico_oczko:
U mnie ok,u lekarza bylo ok,badal mnie od dolu :ico_wstydzioch: i macica ladnie podtrzymuje dzidzie i wszystko wyglada ladnie :ico_oczko: pozatym to dzidzia moja ma glowke juz na dole a wiec musze uwazac na siebie zeby sie za bardzo nie przemeczyc i szybciej nie urodzic.. jestem juz w 36 tygodniu :ico_oczko: ciazy.
Moja Nicolinka zaczyna mowic narazie po swojemu ale juz niektore slowka idzie wychwycic i wiem co znacza ciesze sie a martwilam sie bo mala jest dwu jezyczna ale na szczescie wszystko z mowa malej idzie w dobry kierunku..
Kobietki ja czasami sie nie odzywam dluzej.. tylko sobie was podczytuje i jestem na bierzaco.. denerwuje mnie moj tesc.. obrazil sie na mnie smiertelnie i juz i z tego powodu czasami sie kloce z moim mezem i czasami mam delikatny stres ze niewiem nic mi sie niechce.. bo moj tesc tak naprawde niemial konkretnego powodu sie na mnie obrazic ale ja mysle ze tak jest nawet lepiej bo ja mam spokoj psychiczny a tego potrzebuje i nie musze sie denerwowac no moze troche jak chodzi o mojego meza.. i tak samo jest z tesciowa... ona by chetnie przyszla do nas i pobawila sie z Nicolinka ale niechceniby zostawiac tescia samego i mowi tez ze ja boli ze niby sie nie odzywamy z tesciem.. to takie pokrecone ze az strach :ico_szoking:
A pozatym to nic nowego u mnie,mala Nicolinka moja to juz prawie nie spi w ciagu dnia.. a jak juz spi to tylko gdozinke maxymalnie :ico_szoking: no ale zawsze cos..
Jest mala taka aktywna ze zawsze mam cos do roboty i nawet teraz mam mala na rekach bo mnie nie opuszcza na krok i bawic sie chce tez tylko ze mna jak jestesmy same w domku albo jak moj maz tez jest w domu woli mame i koniec.. tylko jak zobaczy babcie to mama ma spokoj :ico_oczko: chociaz na chwile.. i tak samo jest w nocy.. dzisiaj sobie razem spalysmy .. mojemu mezowi jakos dziwnie bylo.. bo spal w pokoju Nicolinki ale co mialam zrobic jak mala nie chciala zasnac beze mnie... :ico_noniewiem: No ale dzisiaj moze zasnie sama taka mam nadzieje.. buziaczki dla was dzieki wam za troske wszystko jest ok trzymajcie sie paa

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

19 sty 2008, 20:26

jeju krisdti to juz 36 tc.....ale to zlecialo......powaznie teraz do mnie dotarlo ze lada chwila a bedziemy miec nastepnego skarba w gronie ...hihi ale gapa ze mnie :ico_puknij:
to super ze wszystko ok ciesze sie bardzo:)
izus milego pobyty i pamietaj....macie prawie po drodze zeby do nas wpasc:) ja czekam i bigosik tez:))))

Awatar użytkownika
Aginka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2636
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

20 sty 2008, 09:27

Kristi, widzisz ... juz 36 tydzień ... czyli mamy prawo się martwić jak się u nas nie pojawiasz ....tym bardziej że mówiłas że NIcolę urodziłaś przed terminem ... więc jak tylko "coś" zacznie się dziać... informuj......

Awatar użytkownika
Barbara
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1123
Rejestracja: 11 wrz 2007, 18:20

20 sty 2008, 10:47

Aginka pisze:Kristi, widzisz ... juz 36 tydzień ... czyli mamy prawo się martwić jak się u nas nie pojawiasz ....tym bardziej że mówiłas że NIcolę urodziłaś przed terminem ... więc jak tylko "coś" zacznie się dziać... informuj......


:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Popieram i zgadzam sie z Aginka!!!!

Awatar użytkownika
Kristi
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2259
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:14

20 sty 2008, 12:03

Dzien dobry Baboski
U nas nocka taka sobie,mala spala ze mna ale dopiero od 2 00 do tej godziny 2 00 to spala sama .. no a pozniej to juz sama spac niechciala i spalysmy razem :ico_oczko:
U nas dzisiaj jest piekna pogoda wiec po obiadku idziemy koniecznie na spacerek :ico_oczko: cala rodzinka :ico_brawa_01:

Aginka masz racje moja Nicolinke urodzilam w 37 tygodniu a wiec 3 tygodnie przed terminem.. mysle ze tym razem malutki nie bedzie sie tak spieszyl.. no ale to niewiadomo nigdy.. slyszalam ze chlopczyki sie tak nie spiesza na swiat ale czy to prawda niewiem.. moze jakas plotka :ico_oczko: :-D Ciesze sie ze sie martwicie to mile i slodkie i napewno dam wam znac jak bedzie tak daleko to oczywiste :ico_oczko: :ico_brawa_01:

Milego i pieknego dnia wam zycze paa :ico_oczko:

Awatar użytkownika
iwonap
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 507
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:40

20 sty 2008, 15:31

keisti prawda prawda moj "pojawil " sie 10 dni po terminie:0 choc terminy tez mialam sprezeczne bo jak sie urodzil to lekarz powiedzial"zdrowy chlopiec 37tc " wiec niby przed:) najwazniejsze ze byl i jest zdrowy:) to sie liczy
wiec u nas minimalna poprawa stosunkow
marcin przyjechal wczoraj poznym popoludniem....nie nalegalam na rozmowe ...czekalam az sa, zacznie.....postanowilam tez zachowywac sie jak on....nie bylo przytulania nic ....rano dal mi buziaka ...odruchowo odwrocilam sie na drugi bok....czekalam ...wkoncu powiedzialam mu ze jak nie chce rozmawiac to nie ale ja mu powiem co mam do powiedzenia.....powiedzialam ze przepraszam ze ostatnio sie czepiam wszystkiego ale to sie z nikad nie bierze ze...boli mnie ze znow zaczal traktowac mnie jak kolezanke ....ze poswiecam sie bez reszty a on potrafi przy obcych krytykowac wszystko co robie przy malym ze mi sie to nie podoba ze jesli mnie kocha to ma zaczac mnie szanowac i doceniac....przeprosil przytulil i obiecal poprawe....anrzie zachowuje dystans.....zobaczymy ...niech widzi co moze starcic ze nie pozwole na takie traktowanie....
mysle ze postapilam slusznie przyznalam sie do bledu wyjasnilam i zobaczymy

dziewczynki milej niedzieli wam zycze...u naspada caly dzien:) malyprobuje zasnac ale cos mu nie idzie:)

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość