Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

20 sty 2008, 21:22

Alinko, dobrze, że z Wańką wszystko w porządku. A lekarka rzeczywiście nie w porządku się zachowała...
Co do Helenki, to pediatra stwierdził, że ma skazę białkową i tyle... Jak go dopytywałam co z tym robić, to skwitował, że nic ( a właśnie, kazał ograniczyć nabiał w mojej diecie, ale jak stwierdził, nie do przesady)... tzn kąpać w oilatum i dodatkowo nawilżać skóreczkę. I tyle. Mleka żadnego nie przepisał, bo ja jeszcze do niedawna karmiłam piersią również w dzień. Mleko modyfikowane sami jej wybraliśmy metodą prób i błędów (czytaj Helenka dostaje to, czym nie pluła czyli GR, a do tego GR dodaję niewielką ilość kaszki, żeby nadać mu smak, bo nasz mały smakosz samego GR też nie bardzo chce pić). Natomiast do niedawna Helenka na śniadanie dostawała cyca, który zamieniliśmy na kaszkę (ale tu już taką "normalną" czyli gęściejszą). To z myślą o tym, że za 1,5 miesiąca wracam do pracy i żeby opiekunka Helence dawała taką kaszkę (bo ja będę wychodzić z domu o 7, a Szpak śniadanie je ok. 9). Także w sumie sama się rządzę w diecie Helenki i obserwuję - na razie jest ok - skaza nie powiększa się, a nawet teraz nieco się zmniejszyły rumieńce na policzkach i skóra jest bardziej gładka...Może to antybiotyk tak podziałał?? Fakt, że pediatra powiedział, że jak dziecko chore, to i skaza się powiększa...

[ Dodano: 2008-01-20, 20:31 ]
Alinko, ta lekarka to chyba jakaś złośliwa była. Nie martw się na zapas, tylko porozmawiaj ze swoją nową pediatrą. O ile dobrze pamiętam, to w porządku babeczka. Zapytaj ją i już. My mieliśmy u Helenki bioderkowy "problem", a w zasadzie to wg słów ortopedy profilaktycznie trzeba ją było szeroko pieluchować i tyle.
Co do zostawiania dzieci na łóżku - u nas to by już nie przeszło, niezależnie od tego jak by na nim leżała. Helenka w ciągu ostatnich kilku dni zrobiła się niezwykle ruchliwa, potrafi zrobić taki zamach, że turla się po podłożu dwukrotnie. I do tego leżąc na brzuchu pełza w ten sposób, że okręca się wokół własnej osi, także nietrudno zmienić jej kierunek "przemieszczania się". Ale jeszcze jakiś czas temu też bym ją samą na łóżku zostawiała, gdyby nie to, że Krzysiowi raz spadła. I to był przy niej, odwrócił głowę dosłownie na chwilkę żeby zrobić łyka herbaty :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

20 sty 2008, 21:36

To super, ze wynalazłaś Helence menu!


Podpisuję się pod słowami, ze dziecko samo sobie wybiera jedzenie!!
Np. ja Wanessce nigdy nie mogłam skarmić więcej niz 3 łyzeczki bananów,ani soczku z dodatkiem bananów niepiła, a kaszki bananowej zawsze zostawiała najwięcj i potem jak zaczęłam uwanie obsrewować reakcje skóry okazało się, ze po bananach jest poprostu tragedia!!

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

20 sty 2008, 21:37

:ico_olaboga: :ico_olaboga: co za smutek tu panuje Alinko co chwile cos biednej Wanesce wynajduja :ico_placzek: idz do dobrego pediatry :ico_oczko: i moze we wszystkim pomoze i cie uspokoi!!Musimy dziewczynki miec teraz oczy dookola glowy bo czmychaja te nasze babelki,Wiki jest jak torpeda moment i juz pelza po calym pokoju,albo chce skakac z lozka!!

[ Dodano: 2008-01-20, 20:38 ]
aha Wiki po kapieli padla zasnela moment w łóżeczku :-D

Awatar użytkownika
asiula26
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1985
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:07

20 sty 2008, 21:44

Witak i żegnam
przeczytałam was ale brak mocy na odpisywanie napiszę tylko że Emi ok 9.30 je mleczko ok 13 zupke ok 15 deser ok 19 mleczko, przed snem ok 22 kaszke i jak sie budzi nad ranem mleczko. A w między czasie herbatka

dzień pełęn wrażeń i odiwedzin. jestem zmęczona i ide spać. Aha Emi ostatnimi czasy zasypia przy butelce.
papa

Awatar użytkownika
ania1980
Profesor Tik-takologii
Profesor Tik-takologii
Posty: 1715
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:07

20 sty 2008, 21:47

Widzisz Alinko, wniosek taki, że trzeba "słuchać" dzieci, bo tego co dla nich niedobre nie zjedzą. Ja też od zawsze miałam awersję do mleka i co się okazało - skaza białkowa... Na szczęście rodzice nie wmuszali we mnie.

Frydza, super, gratulacje! Wikusia mądra dziewczynka i szybko się uczy. I jaki z Niej żywioł, normalnie szok... Chociaż widzę, że moja Helenka ostatnio też sobie nieźle poczyna... i jak tu ją spuścić na chwilę z oczu :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Frydza
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7857
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:12

20 sty 2008, 21:55

No kochane musimy pilnowac nasze bable ze hoho :-D a Wiki jeszcze skacze na pupie albo chce zeby ja trzymac pod paszki i skacze albo robi kroki jest zachwycona :ico_oczko: Zmykam Kochanienkie do jutraObrazek

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

20 sty 2008, 22:28

No no te maluchy jak się nie ruszały to nie ruszały, a jak zaczęły to z dnia na dzień! Teraz mała tylko w łózeczku lezy jezeli odchodzę dalej, przyjedzie karol będziemy obnizać łózeczko, bo chociaz jeszcze nie staje to nigdy niewiadomo przy takim tempie rozwoju :ico_olaboga: wolę nie myśleć..
A dziś dla odmiany miałam udany dzień (oprócz słów tej lekarki rzecz jasna) , nawet zaden autobus mi nie uciekł! Wszyscy pomagali mi z dźwiganiem wózka, nawet jakiś 13-letni (na oko) chłopaczek próbował pomoc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Wchodziłam do autobusu, to ludzie odrazu zwalniali miejsce na wózek , no poprostu jestem w szoku!!
Kupiłam sobie wreszcie kurteczkę taką na cieplejsze dni, a szukałam od jesieni :ico_noniewiem:
No i kupiłam Dziuni puzzle piankowe :ico_brawa_01: w ramach przeprosin...

[ Dodano: 2008-01-20, 21:36 ]
Aha jeszcze jedno jezeli chodzi o udany dzień - udało mi się kupić kartę pamięci do aparatu. Ceny tak poszły w dół, ze szok!! Za 50 zł :ico_szoking:

Awatar użytkownika
-indigo-
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1514
Rejestracja: 07 mar 2007, 17:20

20 sty 2008, 23:30

Ale się rozgadałyście.

Aniu Tomek ważył 3200 także faktycznie niewiele więcej niż Jagódka. No ale on też dwa tygodnie przed terminem sie przeciez urodził.
Co do jedzonka to nie karmisz wcale za dużo. Mój Tomek je słoiczki w całości a często nawet potrafi zjeść cały ten największy 190 g.
A kaszke to ja podaje łyżeczką więc jest ona baaardzo gęsta. Taka, że z butli nawet nie pleci.
Także my chyba nawet więcej zajadamy niż Helenka.

O właśnie musiałam iść do Miśka bo zaczął przez sen płakać. Chyba też ma jakieś koszmary. :ico_noniewiem:

Co do skazy to Tomek też chyba ma. Chyba, bo lekarz w sumie tego nie stwierdził. Ale objawy widzę od kiedy podałam mu kaszke na modyfikowanym. Dlatego odstawiłam ta kaszke i teraz robięna mleczku HA. No i wszystko ładnie schodzi. Też mam kąpać w Oilatum i nawilżać. A ja tam nabiał zajadam inie wyobrażam sobie odstawic. Widocznie są mocniejsze i słabsze odmiany. Na słabsze wystarczy ograniczać, na mocniesze odstawić.

Alinko olej babsztyle cholerne w szpitalu. Takim to bym chetnie napyskowała. Tylko że nigdy nie widomo czy sie tam nie wróci i dlatego trzeba siedzieć cicho :ico_zly: .
A Wańka mogła sie wygiąć przecież. Te dzieciaki takie pozycje przyjmuja, ze sama czasem się dziwie, że to możliwe wygiąć sie w taki paragraf. :ico_olaboga:

Z głowką płaską sie nie martw bo wiesz, że Tomek tez tak miał. jeszcze troszke widać, ale juz o niebo lepiej. A z bioderkami to powinnaś jeszcze iść na kontrole na wszelki wypadek. Ale przeciez ortopeda lepiej się zna niż zwykły pediatra. Zreszta zobacz na jej fałdki. tak się ponoc patrzy. Jeśli na obu nóżkach są w tych samych miejscach to dobrze.

A u nas super. Toek znów dzis mało spał. To znaczy wczoraj jak zasnął o 22 to spał dziś do 12 z przerwami na cycka po 5 minut. A później w dzień tylko godzinna drzemka i od 4 nie spał aż do 21. Bylismy u mojej przyjaciółki na obiedzie i szalał jak wariat. Matko jaki on kochany jest. Taki grzeczny. Non stop zaciesza do wszystkich, gada, spiewa i mimo zmęczenia zero płaczu. Jak wrócilismy to jeszcze w kąpieli baraszkował a teraz padł. mam nadzieje na kolejna przespana noc. Zobaczymy. Ale mnie ta ostatnia pokusiła. Dzis już bym na spokojnie sama spała bez nerwów jakby Tomus pozwolił.

Awatar użytkownika
Alineczq
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3407
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:26

20 sty 2008, 23:51

-indigo- pisze: Alinko olej babsztyle cholerne w szpitalu. Takim to bym chetnie napyskowała. Tylko że nigdy nie widomo czy sie tam nie wróci i dlatego trzeba siedzieć cicho :ico_zly: .
.

i właśnie dlatego ugryzłam się w jezyk :ico_zly:

Fajnie, ze Tomuś dziś pogodny :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Oby tak mu zostało z tymi nockami :ico_oczko: od serca zyczę!

Awatar użytkownika
madziorka hihi
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6536
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:23

20 sty 2008, 23:57

kamilo super ze tomusiowi nic nie jest i tak pieknie spi... hihi zazdroszcze
leos mi sie popsul strasznie.. miniona noc...ech lepiej nie wspominam
mialam wrazenie ze budzil sie co chwile
cyckal. zasypial i znowj jeczal. tak naprawde glodny przeciez nie byl, ale z bezsilnosci kladlam go obok siebie i pozwalalam mu cyckac by sie wyciszyl i zasnal wreszcie

za to w dzien byl przekochany, slodki, zabawny cichutki hehe
jak piszesz kamila o tomku to wlasnie leosia mialam przed oczami hehe
bylismy dzis u znajomych.. a on tam sie bawil jak wariat
przeciez ostatnio przez kilka popoludniowek byl marudny
a dzis absolutnie nie

tak sobie mysle ze moze on sie przyzwyczail do tego ze codziennie bylismy z nim w gosciach, w nowych miejscach itd a ostatnie kilka dni tylko z dziadkami spedzal hehe

bo dzis wrocil aniolek
nawet w foteliku do karmienia siedzial swojej kolezanki i tak slodko sie tam bawil

a ta jego 2 tygodnie starsza kolezanka raczkuje po calym domu hehe a leos tylko fika nozkami w powietrzu jkaby plywal na sucho hehe

frydza... hmmm tak sobie mysle, ze nasz leos nie ma stalych por, bo czesto sie one zmieniaja jak nasz rytm zycia hehe
ale mniej wiecej wstaje ok 8-9 -cycek, 11-12 cycek, 14-15 zupka-caly sloiczek popity herbatka, ok 17 cycek, ok 19 deser, ok 20 cycek i mleko z kaszka przed spaniem 180 ml

alinko trafilas na naprawde wredna lekarke, nie przejmuj sie, choc bardzo ci wspolczuje bo napewno mocno cie zdenerwowala.. jakby sam upadek wanki nie wystarczajacym stresem dla ciebie
a opinie o stanie bioderek waneski niech wystawi ortopeda, mam nadzieje ze bedzie pozytywna

dobrze ze choc zakupki sie udaly na poprawe humoru hihi

a propos jeszcze jedzenia
leonek zajada wszystko.. az mu sie uszka trzesa z radosci
nauczyl sie tez ze lubi popijac obiadki herbatka i musze chowac butle bo on wyciaga do niej raczki i wydaje apetyczne odlglosy hehe cos jak na cycka hehe

no ale zauwazylam ze ziemniaczki nie wchodza mu tak latwo
probowalam same z maselkiem.. nie!
z brokulami niebardzo
dzis pil rosolek z ziemniaczkami i warzywami i tez z trudnoscia mu wchodzil
dalam mu w butelce bo wyszedl bardzo rzadki hehe

zobacze jeszcze z innymi daniami,, ale byc moze ze ziemniaczki nie naleza do jego ulubionych warzywek hehe

niedawno wrocilismy
adas troche popil z kolega
my matki karmiace tylko piweczko
hehe
a oni whisky saczyli i zrobili sie hehe takze smiesznie
oczywiscie adam musial leosia kapac i zajac sie nim
takze nie byl az tak pijany skoro dal rade hehe

teraz powiedzial ze zmyka czuwac hehe bo z leosiem tak ostatnio wyglada spanie hehe

ok uciekam

jutro wielki dzien
mamy miec odpowiedz z agencji
jak dostaniemy ta chate to rozpoczynamy pakowanie
jesli nie to jedziemy do bham szukac innej
no i jeszcze chcialabym wyruszyc na shopping.. hihi poki resztki wyprzedazy wisza w sklepach hehe

dobranoc

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości