Witam,
alez paskudną pogodę mamy, co?
A ja w tym deszcze u śniegu musiaam do lekarza jechać. Brr
Mieliśmy ostatnio przejścia z Wanesską, ale juz chyba wychodzimy na prostą. Powtórzymy tylko badania, bo nie były zadowalające.
Ostatnio panuje jakiś wirus, dzieci wymiotują starsznie. Wanesska złapał niestety. Chrońcie swoje maluchy przed tym! Ograniczajcie przychodnie i temu podobne sprawy, bo nikomu nie zyczę tego co przeszliśmy
jeszcze leczenie trwa, ale mała przynajmniej nie rzyga narazie.