Kasia5583, miałam jednego wieczoru co 5-10 min ale nieregularne i bez tendencji spadkowej.... wiec czekałam zaciskając zęby,zeby tylko nie trafić na patologie. Już już prawie miałam jechać do szpitala (po 2,5 h takich skurczy) , ale zaczeło ustawać... teraz miewam skurcze raz na jakiś czas, ale takie to ja mam gdzies od 30tc i mnie nie niepokoją.Podobno do 10 razy dziennie mogą być na luzie

Poczekałabym na twoim miejscu do wizyty raczej, no chyba,ze czujesz,ze dzieje sie cos niedobrego ...
Madzia tylko sie nam nieprzeterminuj
