hello, aniu ja śniadanko o tej godzinie dopiero jem co ty obiadek
no ale ja dziś o 12 wstałam, bo o 4 mnie strasznie suchy kaszelek obudził i musiałam sobie iśc zrobic syropek z cebulki i miodu, bo tak mnie meczyło że spać nie mogłam, w koncu nad ranem udało mi się zasnac i obudziłam się dopiero o 12
ale dalej mi sie chce spać.
A wczoraj na dodatek mój męzuś wrócił cąły zakatarzony z pracy, norlanie jakaś epidemia w domku
A jutro mamy niby jechac na weekend do tucholi to znajmych, 8 godzin jazdy tylko ciekawe czy cos z tego wyjdzie, bo jak w nocy znowu mnie tak bedzie meczyć to chyba nici z wyjazdu