.
ja też się nie mogę doczekac, ale zaciskam nogi i modlę się, żeby dotrwać do piątku 
bo jakoś mam przeczucie, że te dziwne bóle.... eh... sama nie wiem. Już tak dawno nie byłam u lekarza, że zupełnie nie wiem co tam sie dzieje. Jak do niego w końcu trafie to sie dowiem, że nie mam szyjki, za to mam rozwarcie
bo jakoś mam przeczucie, że te dziwne bóle.... eh... sama nie wiem. Już tak dawno nie byłam u lekarza, że zupełnie nie wiem co tam sie dzieje. Jak do niego w końcu trafie to sie dowiem, że nie mam szyjki, za to mam rozwarcie żona, no właśnie ja się tak dowiedziałam, mimo że dwa tygodnie miałam wszystko pozamykane. A tu nagle rozwarcie... Caly czas wydaje mi się, że mam tam za luzno, dlatego tez zaciskam nogi, że az dziwnie
Szkoda tylko, bo seksiku nie może być i nie mogę ćwiczyć na szkole rodzenia. Ale czego sieę nie robi dla dzidzi
Szkoda tylko, bo seksiku nie może być i nie mogę ćwiczyć na szkole rodzenia. Ale czego sieę nie robi dla dzidzi
Anuszka, o włąsnie ja też mam dziwne uczucie "luzu" hm... a to ciekawe lekarz zabronił seksiku,zeby doczekac do terminu?
Wiecie co ciekawa jestem jak to jest, bo jak leżałam w 7tc na podtrzymaniu to leżała na patologii dziewczyna, której w 39tc "hamowali" slurcze, zeby sie dziecko przed terminem nie urodziło
A tu wam pozwalają rodzić w 38 tc hm...chyba co lekarz to opinia.
lekarz zabronił seksiku,zeby doczekac do terminu?
Wiecie co ciekawa jestem jak to jest, bo jak leżałam w 7tc na podtrzymaniu to leżała na patologii dziewczyna, której w 39tc "hamowali" slurcze, zeby sie dziecko przed terminem nie urodziło
A tu wam pozwalają rodzić w 38 tc hm...chyba co lekarz to opinia.
żona, no jak się otwiera już ujście, to trzeba uważać z penetracją ponoć 
Lekarze są rózni, ale moim zdaniem to przesada, zeby kobiecie nie dac urodzic w 39 tygodniu, NO CHYBA ZE DZIECKO JEST MALUTKIE. To wtedy w sumie kazdy dzien sie liczy w brzuszku, nie?
Ja jestem w 35 tyg, wiec to za wczesnie trochę i dlatego mam uwazać. W 37,38 nie mam zamiaru. Mam wręcz nadziej na to, że urodzę wcześniej :)
no nie mogeeee się doczeekać
Lekarze są rózni, ale moim zdaniem to przesada, zeby kobiecie nie dac urodzic w 39 tygodniu, NO CHYBA ZE DZIECKO JEST MALUTKIE. To wtedy w sumie kazdy dzien sie liczy w brzuszku, nie?
Ja jestem w 35 tyg, wiec to za wczesnie trochę i dlatego mam uwazać. W 37,38 nie mam zamiaru. Mam wręcz nadziej na to, że urodzę wcześniej :)
no nie mogeeee się doczeekać Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość