żona pisze:Mówie, żebyś się nie spieszyła, bo jak Ty urodzisz to bedę następna do odstrzału a ja jeszcze potrzebuje z półtora tygodnia na oswojenie się z tą myślą
teraz rozumiem a ja myślałam ze Tobie się tak spieszy
Ja bym chciała juz urodzic bo i tak od tego nie ucieknę a więc nie ma na co czekac.
A ty jeszcze spokojnie sobie mozesz poczekac
Ja tez miałam przeczucie ze zostanę ostatnią styczniówką i proszę bardzo Kto wie? Moze jeszcse urodzę w lutym