No i dotarłam.Właśnie się obrobiłam i jeszcze tylko rosołek mi został do wstawienia.Mam już dosyć wszystkiego
,najchętniej przespałabym ten okres i obudziła się dopiero w maju.Mój mąż nie chorował na ospę,więc ma 99% na to,że zachoruje.A tego już nie wytrzymam.Powiedziałam mu,że jak zachoruję,to nagotuję mu na tydzień,zrobię mega zakupy i wyprowadzam sie do mamy!!!
Szczako dziękujemy,chorusek już lepiej,gorączka spadła,ale krostki wyskakują nadal.Na razie smarujemy i czekamy,aż przestaną wychodzić,jak przyschną to znak,że Zuza już zdrowa.Śpioszki cudne
babe_boom, nareszcie jesteś
Emilko nie martw się,jeśli szyjka jest zamknięta i się nie skraca to jest dobrze.A sprawdzać musisz,bo jest miękka.Nie kazał Ci gin iść na zwolnienie?Trzymaj sie słoneczko,będzie dobrze.
Idę wstawić rosołek,buziaki
[ Dodano: 2008-01-24, 12:42 ]
K@teczko w tym blondzie bardzo Ci do twarzy
[ Dodano: 2008-01-24, 13:11 ]K@tk@, jak Ty to robisz,że powiększasz tekst i jednocześnie dajesz kolor?Bo mi wychodzi albo jedno albo drugie,ale naraz za nic nie chce wyjść.