Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

24 sty 2008, 23:12

znów ja....

madziarka miałam silne skurcze najpierw co 5-6 min, potem co 10 potem znowu troche cześciej (nie wszystkie jestem w stanie liczyc, czasem bardzo boli)
nie wiem czy powinnam tez liczyc samo twardnienie brzucha bez nasilającego sie bólu miesiączkowego?

rozwarcie sprawdziłam sama, bo nie wiedziałam co sie dzieje,ze mi tak "luźno", poszłam do ubikacji i sprawdziłam :ico_wstydzioch: luzu miałam na 1 palec duzo...bałam sie 2 wkładać :ico_wstydzioch: no to wydaje mi sie,ze to rowarcie bo chyba nie mozliwe,zeby była tak luxna normalnie, co? :ico_szoking:

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

24 sty 2008, 23:18

Zona, a jak Ty to rozwarcie badasz? Bo z tego co ja rozumiem to mozna wyroznic dwa rodzaje - zewnetrzne i wewnetrzne... ale raczej bada sie to wewnetrzne - czyli rozwarcie szyjki w srodku a nie otwarcie wejscia do pochwy... cholipa tzn ja nic z tego nie kumam, ale zastanawiam sie co Ty badalas?

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

24 sty 2008, 23:19

żona pisze:bo chyba nie mozliwe,zeby była tak luxna normalnie, co?

:-D :-D :-D raczej na pewno

Kurcze to u Ciebie naprawde się zaczęło :ico_brawa_01:

Trzymam bardzo mocno kciuki :ico_sorki:

Awatar użytkownika
żona
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1511
Rejestracja: 01 maja 2007, 17:03

24 sty 2008, 23:50

Tagar, nie chodziłas do szkoły rodzenia co?? :ico_oczko: Pokazywała na połozna takie zdjęcia Szyjka się skraca w trakcie porodu az w koncu zanika... tzn rozsuwa się na boki jakby tworzęc otwór...otwór się powiększa a rozwarcie wyczuwasz juz u samego 'wejścia", przecież dziecko musi pokonać całą drogę do wyjścia... nie natrafia na wąską pochwę... kanał rodny robi się jak jeden kanał..cały rozwarty. Trudno mi to wyjasnić bez tych fotografii. To sie nazywa rozwieranie szyjki, ale sie wszycho rozwiera.

mówiąc wprost: zrobilam sobie samodzielne badanie ginekologiczne :ico_wstydzioch: tak z brzegu, jak bym wkłądała tampona najpierw miałam wrazenie,ze nie jest tak luźno, ale to dlatego,ze wszystko jest rozpulchnione strasznie :ico_wstydzioch: ruszyłam palcem to mogłam nim w płaszczyźnie wykonac dosyć duży ruch...

sprawdzisz sobie jak i ty bedziesz miała takie :ico_oczko:

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

24 sty 2008, 23:53

żona, super wytłumaczyłaś :ico_brawa_01:

Jak tam skurcze? co ile juz masz? Ja siedze na posterunku ale pewnie zaraz będe się zbierała spac :-)

Awatar użytkownika
Anuszka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8743
Rejestracja: 14 sty 2008, 13:30

25 sty 2008, 08:54

Tagar pisze:

U nas tragedia w szpitalach - sa przepelnione i nie przyjmuja kobiet, az boje sie rodzic...


U nas też, rodzi po kilkanaście kobiet dziennie, a na oddziale jest obecnie prawie 50 pacjentek. Mówią, że nie pamiętaja, kiedy tak bylo :-) Bedzie duzo slicznych bejbików :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Zona, Tagar, trzymam kciuki, naprawde mysle o WAs :-) :-) :-)

Awatar użytkownika
coffe
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 350
Rejestracja: 14 cze 2007, 09:23

25 sty 2008, 10:06

hej,

u mnie cisza, spokoj, noc oczywiscie od godz. 4 nieprzespana, ale bez boli, wiec narazie alarm minal :-D

co u was? jak skurcze? zona, tagar, madziarka, kaska, czekam na info

co do rozwarcia, to chyba sobie sama go nie sprawdze brrrrr :ico_szoking: wystarzy, ze od kilku miesiecy codziennie laduje sobie tam globulke, ale chyba mam ciasno, bo ta globulka to tak ledwo ledwo sie wsuwa :ico_haha_01:

tak, jak mowilam, teraz pewnie beda u mnie wywolywac ten porod :ico_placzek:

tagar, wczoraj czytalam, ze jak sie odstawi fenoterol, to takie bolesne skurcze sa przez kilka dni a potem czesto mija, zobaczymy jak bedzie u ciebie, a potem u mnie
ja nie wiem, czy to byl czop, czy nie czop, w szpitalu powiedzieli, ze moze czop, ale cholera ich wie, juz minelo ponad 3 tyg. i nic, a jak sie swojego spytalam, czy to nie jest zle, ze tak wczesnie odszedl, to powiedzial, ze niech sobie odchodzi, to nie szkodzi, wiec badz tu madrym i pisz wiersze...krwi mialam ze 2 wkladki, nie potrafie okreslic ile, ale dwie cale zamokly

anuszka, a ty lez grzecznie jeszcze troszke, ja tez juz mam odlezyny, choc wiecej juz chodze niz leze

ostatnio jestem prawie nieprzytomna, w dzien ledwo na nogach stoje, a w nocy sie budze i spac nie moge :ico_placzek:
jak wy sie czujecie?

madziarka81
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3081
Rejestracja: 23 mar 2007, 17:10

25 sty 2008, 10:29

Cześć dziewczyny.

Żona i Tagar nie odzywały sie więc pewnie na porodówce :-)

A ja mam na dzis termin i ZUPEŁNIE sie nie czuje jakbym miała dziś rodzić :-D

karina22
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1900
Rejestracja: 10 mar 2007, 14:18

25 sty 2008, 10:47

madziarka81, na co czekasz na porodówke szybko!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :-D :-D :-D

A mi maluch cały czas szaleje,chyba mu dobrze w brzuszku,co do nieprzespanych nocy to znam to,ogladam pół nocy tv a potem juz spac niemoge,a rano totalnie nieprzytomna jestem. :ico_puknij:

Awatar użytkownika
Tagar
Mistrz pióra
Mistrz pióra
Posty: 413
Rejestracja: 14 mar 2007, 00:34

25 sty 2008, 11:39

Hello!
Ja sie melduje poslusznie :-D

Zona - nie chodzilam na szkole rodzenia to fakt, ale super to wytlumaczylas. Jesli dobrze Cie zrozumialam to po prostu juz samo "wejscie" powinno swiadczyc o rozwarciu. Moze wiec tez sie zbadam :D

Madziarka biedaku - moze sprobuj poprac firanki i je porozwieszac? :))) No ale przynajmniej jak sie u Ciebie zacznie to bedziesz wiedziala, ze to jest to :ico_brawa_01:
Moja kumpela miala termin na ostatni poniedzialek i tez siedzi w domu i totalnie nic. Przez cala ciaze ani jednego skurczu nie odczula...

Coffe - tez czytalam o tym fenoterolu jakie spustoszenie robi i jak oszukuje potem organizm. Dlatego wczoraj nie pojechalam pomimo krwawien. Czekam na konkretne skurcze, bo to co czuje jest moze czeste i troche bolesne, ale nie wyglada to tak jak na filmach :-D Kobieta sie zwija, oddycha ciezko i w ogole... :) Albo odejda mi wody - tak jak na filmach :ico_haha_01: i wtedy wszyscy zrobia wielkie oczy i rzuca sie do samochodu :ico_haha_01: hehe... mam ubaw z tego... Troche mnie to wszystko bawi, choc pewnie jak sie zacznie to nie bede taka zadowolona. Na razie sobie zartuje ze moze powinnam sie ladnie uczesac i pomalowac bo taki przystojny lekarz tam byl, jak ostatnio mnie badali :D

Anyway - to czekanie na porod przypomina mi czekanie na pierwsze objawy ciazy. Pamietacie? czlowiek wszystko odczytywal, ze moze to juz to! :ico_ciezarowka:

Coffe - ja tez ostatnio przysypiam. Zaraz po odstawieniu fenoterolu - jestem taka slaba ze mam odjazd na siedzaco. Czasem odjezdzam i nawet nie wiem kiedy. Ale mysle ze moj organizm jest po prostu wyczerpany tymi napieciami, dlatego staram sie czasem cos posprzatac, pochodzic i to mnie nawet ozywia o dziwo.

Jej - Madziarka!!! Trzymamy kciukasy!!!
Zona ma chyba dzisiaj ten ostatni egzamin - cos pisala w tym temacie! wiec moze pozniej sie odezwie...

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość