hej gaduly hihi
nie mozna was opuscic nawet na noc hihi ciagle klikacie... i tak trzymac hihi
A propos studniowek to z tego co zauwazylam to jutro Ania dolacza do naszego grona hihi
Lucy ja do pracy mam doslownie minutke, wystraczy przejsc na druga strone ulicy hihi
dlatego mam takie wyrzuty jak nie wyjde na spacerek.... hihi
wlasnie gotuje barsczyk czerwony.... jak co 2 tyg... bo buraczki sa bardzo zdrowe i obiecalam sobie, ze bede teraz czesciej je gotowac,,, hihi
a wieczorkiem idziemy na urodiznki do kuzyneczki adasia... jutro obchodzi, ale wyjezdzaja z narzeczonym do paryza na weekend...i nie bedzie mozliwosci hihi
stad jest tak blisko.... 2,5 godizny szybkim pociagiem z centrum londynu i jestes w Paryzu... super co????
pozdrawiam
buziaki
zeby tylko pogoda im sie udala... bo 3 dni zwiedzania w deszczu i wietrze... brrr ale paryz to inny swiat... piekne miasto!!!!