Ja w ciążówkach chodzę już od nie pamiętam kiedy,a po domciu w dresach, a dzisiaj to chyba cały dzień będę w koszuli nocnej.
Ale i w spodniach dresowych można wyglądać super.
A co do bólu kręgosłupa, to Marta chyba mamy jednej firmy, bo mój też boli.
Nowa na takim obcasie, żebyś tylko żylaków się nie dorobiła.
Ale i w spodniach dresowych można wyglądać super.
A co do bólu kręgosłupa, to Marta chyba mamy jednej firmy, bo mój też boli.
Nowa na takim obcasie, żebyś tylko żylaków się nie dorobiła.
Marta26 pisze:NOWA, jedynie twój kręgosłup bedzie bardziej cierpia, jeśli masz mocny to nie bedzie bolał, mój boli z byle powodu
Mój kręgosłup już daje o sobie niestety znac, ale w tej chwili to nie wina butów (bo z domu prawie nie wychodzę)
spinka pisze:Nowa na takim obcasie, żebyś tylko żylaków się nie dorobiła.
Skołonności do zylaków to ja raczej nie mam
, ale oczywiście bedę uwazac. Tylko, ze ja bardzo mało chodzę. z domu do samochodu, a w pracy też praktycznie siedzę więc te buty tak strasznie póki co mi nie szkodzą
jutro kupie coś w galerii albo w niedziele w Plejadzie bo robimy najazd na sklepy Dziewczyny fajnie się siedzi, ale pewnie trzeba pójśc coś porobic, pasuje trochę posprzątac ( w tym tyg. muszę sobie sama poradzic ). Dziś planuję sprzatnąc górę, jutro dół, jakoś dam radę 
Dziś m. wyniósł mi odkurzacz na górę, tylko kto mi go zniesie . Wy dzwigacie takie rzeczy???, ja po tych plamieniach to się boję, gin. mnie tez przestrzegała przed podnoszeniem
). Dziś planuję sprzatnąc górę, jutro dół, jakoś dam radę
Dziś m. wyniósł mi odkurzacz na górę, tylko kto mi go zniesie
. Wy dzwigacie takie rzeczy???, ja po tych plamieniach to się boję, gin. mnie tez przestrzegała przed podnoszeniem NOWA, czasem cos podniosę, ale staram sie mało. Np. ostatnio dzwignęłam siostrzenicę, nie wiedziałam że się taka ciężka zrobiła, no ale co jej zrobie jak mi sie pcha na kolana 
przychodzi i głaska mi brzuch bo wie że tak siedzi dzidzia, czasem jej się pomyli to mi pierś pogłaska- w koncu bardziej wystaje 
[ Dodano: 2008-01-25, 11:51 ]
Mam zupke kalafiorowa z wczoraj, wieczorem po lekcjach zrobię nalesniki a u jednej uczennicy ma być dziś domowej robott pizza jak jej mama zdązy zrobić i ja mam zaproszenie
przychodzi i głaska mi brzuch bo wie że tak siedzi dzidzia, czasem jej się pomyli to mi pierś pogłaska- w koncu bardziej wystaje [ Dodano: 2008-01-25, 11:51 ]
Mam zupke kalafiorowa z wczoraj, wieczorem po lekcjach zrobię nalesniki a u jednej uczennicy ma być dziś domowej robott pizza jak jej mama zdązy zrobić i ja mam zaproszenie
ale bardzo przeze mnie lubiane i mało czasochłonne Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość